Przetestowałam trzy hity do makijażu od Rimmel London! Korektor zakrywa wszystkie niedoskonałości i cienie pod oczami!
Dobry korektor, bronzer i rozświetlacz to trzy niezbędniki mojego letniego makijażu. Przetestowałam ich już wiele, a ostatnio w moje ręce wpadły produkty od Rimmel London, które z pewnością pozostaną na dłużej w mojej kosmetyczce! Szczególnie zachwycił mnie korektor The Mulit-Tasker i już wiem, że zastąpi mi podkład w upalne dni!

- Redakcja Wizaz.pl
Lato to czas, kiedy podkłady zamieniam na lekkie kremy koloryzujące, a swój makijaż ograniczam do minimum - bronzer, rozświetlacz i coś do brwi to jedyne kosmetyki, które znajdziecie u mnie w czasie wakacji. Przez to, że jest ich tak mało, muszą być po pierwsze wyjątkowe, a po drugie wielozadaniowe, a te od Rimmel London spełniają oba te warunki! Mają lekkie formuły, długo utrzymują się na twarzy, a przede wszystkim pięknie wyglądają na skórze. Jesteście ciekawi, jak sprawdziły się na mojej cerze?
Jaki efekt daje korektor The Multi-Tasker od Rimmel London?
Przyznałam się wam już, że ten korektor okazał się być moim ulubieńcem. Po pierwsze ma doskonałe krycie. Jego niewielka ilość zakryła wszystkie moje niedoskonałości i wyrównała cienie pod oczami. W dodatku korektor pięknie rozświetlił skórę, wyglądał bardzo naturalnie i nie podkreślał suchych skórek. Ja nałożyłam go w miejsca, gdzie potrzebowałam krycia - pod oczami, na skrzydełka nosa, policzki i przy ustach. Wszystko dokładnie wklepałam gąbeczką i gotowe! Nie potrzebowałam ani podkładu, ani kremu BB.

Korektor utrzymuje się na twarzy przez wiele godzin i szybko zastyga. Kiedy zaschnie, ciężej będzie go wtopić w skórę, dlatego polecam pracować z nim od razu po aplikacji. Miałam okazję testować go w skrajnych warunkach (zarówno podczas upałów jak i ulewy) i w obu przypadkach spisał się rewelacyjnie. Na skórze wygląda świeżo i lekko, nie tworzy efektu maski i nie zbiera się w załamaniach.
Kolejnym plusem był jego kolor. Ja wybrałam odcień 020 Fair. Okazał się być idealnym dla mojej jasnej karnacji, która jak ognia unika słońca. Wśród dostępnych odcieni korektora z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie, bo jest ich aż 10 i to w różnych tonacjach.
To, co bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, to opakowanie korektora. Już na pierwszy rzut oka wygląda bardzo elegancko, jest małe, dlatego bez problemu mogę nosić go w plecaku czy torebce. Większa magia dzieje się przy aplikatorze. Jest większy niż w przypadku standardowych korektorów, dzięki czemu nałożenie go zajmuje tylko chwilę, a przy tym nie musicie się martwić, że nabierzecie za dużo produktu - doskonale się dozuje.
Jaki efekt daje rozświetlacz High'Light od Rimmel London?
Rozświetlona skóra to moja obsesja, a hasło „zbyt dużo blasku” w moim słowniku nie istnieje, dlatego do rozświetlaczy zawsze przykładam dużą wagę. Uwielbiam, kiedy tworzą piękną taflę, która mieni się przy każdym ruchu. High'Light od Rimmel London cudownie wygląda na skórze, rozpromienia ją i nadaje jej „zdrowego” wglądu. Ma ciepły, złoty odcień, co świetnie współgrało z moją karnacją. Nie podkreślał niedoskonałości. Jego konsystencja jest lekko kremowa, dlatego z łatwością nałożycie go pędzlem, ale i palcami.

Nałożyłam go na kości policzkowe, czubek nosa i na powiekę. Rozświetlacz na oku wyglądał rewelacyjnie! Cudownie migotał i nie zbierał się w załamaniu, a użycie go w wewnętrznym kąciku sprawiło, że spojrzenie było świeże.
Jaki efekt daje bronzer Natural Bronzer od Rimmel London?
Tego produktu najbardziej się bałam, bo nie przepadam za ciepłymi bronzerami i zazwyczaj wybieram te o chłodnych tonach, ale dałam mu szansę i nie żałuję. Ten bronzer będzie idealny na lato! Cudownie „opala” skórę i daje efekt muśnięcia słońcem. Wygląda bardzo naturalnie, a jego formuła jest delikatna, dlatego ciężko zrobić sobie nim plamy.

Nałożyłam go na policzki, ale również skronie, czoło i delikatnie na nos. Konturowanie utrzymywało się przez cały dzień! Nie robił efektu „brudnej skóry”, dobrze się blendował, świetnie współgrał z innymi kosmetykami kolorowymi i nie osypywał się.

Czy sięgnę po raz kolejny po produkty Rimmel London? Z pewnością. Na skórze wyglądały naturalnie, nie miałam problemu z ich aplikacją, a na wielki plus oceniam również ich trwałość - niezależnie od warunków pogodowych.
Materiał powstał z udziałem marki Rimmel London