Róż różowi nierówny. Jaki kolor na policzki?
Pozwala wyrzeźbić kości policzkowe, nadać twarzy charakter i odmienić makijaż. Róż do policzków, którego wiele kobiet w obawie o komiczny efekt unika jak ognia, daje wiele możliwości. Tym bardziej, że róż ma wiele twarzy i w rzeczywistości może mieć z odcieniem różu niewiele wspólnego.

- Monika Orzechowska
Od kilku lat makijaż ust czy włosy w najróżniejszych kolorach tęczy nie tylko nie narażają na śmieszność, ale wręcz uchodzą za nadążanie za modą. Jakkolwiek tego trendu nie traktować, znalazł on przełożenie także na inne aspekty makijażu. Wystarczy tu wspomnieć o kolorowych korektorach, które potrafią ukryć niemalże wszystkie niedoskonałości. Na myśl przychodzi tu oczywiście lansowany w ubiegłym roku clown contouring, czyli konturowanie za pomocą co najmniej kilku kolorowych kosmetyków.I tu dochodzimy do sedna. Świeżość w makijażu nie musi bowiem ograniczać się do stosowania nowych trendów w konturowaniu. Wbrew pozorom wiele możliwości dają najprostsze produkty, tyle że w dość nietypowych odcieniach. Przykład? Liliowe, rdzawe i brązowe róże do policzków, które prawidłowo stosowane mogą podkreślić kości policzkowe lepiej niż najlepszy bronzer. W galerii zaledwie kilka rzadziej stosowanych odcieni, które do swojej oferty wprowadziły wiodące marki kosmetyczne.Róż FioletowyLawenda czy żywy fiolet jest kolorem dość ryzykownym, dlatego stosuje się go w makijażu cery o raczej głębszych, ciemniejszych odcieniach. W tym przypadku należy pamiętać o tym, że róż do policzków powinien idealnie wtapiać się w skórę. Na zdjęciu: Burberry, Lip & Cheek Bloom, odcień Purple Tulip, cena 125 zł

Róż pomarańczowyJeden z coraz częściej stosowanych w makijażu ust odcień może sprzyjać także konturowaniu policzków. Taka słoneczna barwa nadaje im blasku, zwłaszcza, jeśli natura obdarzyła kogoś cerą oliwkową. Na zdjęciu: Dior w odcieniu Orange Riviera, cena 209 zł

FuksjaZ fuksją należy postępować bardzo ostrożnie. Jest to dość chłodny odcień, któremu blisko do kolorów neonowych, dlatego chcąc otrzymać efekt pocałunku słońca, róż w barwie fuksji należy nakładać oszczędnie. Na zdjęciu: MAC, Powder Blush, odcień Full Fuchsia, cena 96 zł

BrązWprawdzie brąz mocno odbiega od różu, ale taki opalony odcień jest idealnym sposobem na uwydatnienie kości policzkowych. Wszak nie bez powodu w konturowaniu tej części ciała stosuje się bronzery, prawda? Na zdjęciu: Tom Ford, Cheek Color, odcień Savage, cena 255 zł

Greige, czyli szary beżPołączenie szarości i beżu to kolejna alternatywa dla bronzera, która pozwala konturować kości policzkowe. Odcień greige może wydawać się chłodny, ale w rzeczywistości nadaje policzkom pożądanej głębi. Na zdjęciu: Diego Dalla Palma w odcieniu Mat Terracotta, cena 119 zł

Jasny koralWydawałoby się, że koral zdążył już spowszednieć, ale kategorii różów do policzków wciąż stanowi swojego rodzaju odskocznię. Odcień dopasowuje się zarówno do oliwkowej, jak i ciemnej karnacji. Kto odważniejszy, może go połączyć także z koralowymi ustami.
Na zdjęciu: Bobbi Brown w odcieniu Pink Coral, cena 125 zł

SzarySzarość jest niejednoznaczna, dlatego utrzymany w jego odcieniach róż ma szansę dorównać popularności nawet zaproponowanego kilka lat temu szaremu różowi Chanel Notorious Sculpting Veil. Róż w kolorze taupe służy tworzeniu subtelnego, dyskretnego konturu. Na zdjęciu: Nyx Cosmetics w odcieniu Taupe, cena 26,90 zł

LilaLiliowy róż do policzków to idealna propozycja dla właścicielek jasnej karnacji. Taki chłodnawy odcień nadaje policzkom niewinnego blasku, chyba że zastosuje się go w nadmiarze. Wówczas, jak w przypadku każdego innego koloru, efekt może być groteskowy. Na zdjęciu: Marc Jacobs Beauty, Shameless, odcień Outspoken, cena 155 zł
