Skandynawski podkład „retuszuje” cery 50+. Zmarszczki i pory znikają jak po filtrze na Instagramie
Skandynawski podkład marki Lumene robi prawdziwe kosmetyczne cuda. Daje efekt perfekcyjne wygładzonej cery, a przy tym wciąż wygląda naturalnie. Kochają go między innymi cery dojrzałe.

Podkład Lumene Blur 16H Longwear Foundation w katalogu KWC ma ocenę 4,5 na 5 gwiazdek i bez problemów kupimy go w drogeriach online. Bardzo często możemy go spotkać na promocji, dlatego jeśli chcecie go przetestować, warto poczekać na obniżkę cen.
Spis treści:
- Skandynawski podkład wygładzający Lumene
- Skandynawski podkład wygładzający Lumene – działanie pielęgnacyjne
- Skandynawski podkład wygładzający Lumene – działanie pielęgnacyjne
Skandynawski podkład wygładzający Lumene
W tym podkładzie kocham przede wszystkim jego wykończenie, które mieści się gdzieś pomiędzy matem a satyną i przypomina mi makijaże z czerwonego dywanu. Skóra prezentuje się niezwykle świeżo, elegancko i promiennie. Dodatkowo kosmetyk ma silne działanie wygładzające, dzięki czemu pory, drobne zmarszczki czy krostki są optycznie wymazane. To z kolei sprawia, że skóra prezentuje się nieskazitelnie pięknie.
Podkład zapewnia krycie średnie, które idzie w stronę mocnego. Już jedna warstwa pozwala na kamuflaż większości przebarwień, plam pigmentacyjnych czy wyprysków. Nie mamy tu jednak do czynienia z efektem obciążonej czy nienaturalnie „wytapetowanej” cery. Nawet po kilkunastu godzinach noszenia skóra prezentuje się świeżo i elegancko, a produkt nie wchodzi w załamania i nie spływa.
Skandynawski podkład wygładzający Lumene – działanie pielęgnacyjne
Skandynawki uwielbiają łączyć pielęgnację z makijażem, dlatego w formule podkładu znajdziemy kilka substancji o działaniu nawilżającym czy przeciwstarzeniowym. Przede wszystkim są to:
- Wyciąg z kwiatu wrzosu – działa nawilżająco, wygładzająco i przeciwbakteryjnie.
- Olejem z nasion borówki brusznicy – bogaty w witaminy i minerały odżywia skórę i dba o odpowiedni poziom nawilżenia.
- Ekstrakt z liści rozmarynu lekarskiego – koi podrażnienia, działa ujędrniająco i wygładzająco.
- Arktyczna woda źródlana – koi, nawilża i odświeża skórę.
Oczywiście żaden podkład nie będzie zapewniał nam odpowiedniego nawilżenia, dlatego tak ważne jest, by przed nałożeniem makijażu odpowiednio przygotować skórę. Jeśli nie lubicie stosować klasycznych baz (też za tym nie przepadam), wybierzcie lekki krem nawilżający. Przykładowo Bielenda Water Balance ma kremow-żelową konsystencję, wchłania się w kilka chwil, a świetnie wygładza i „pompuje” skórę wodą. Dodatkowo kosztuje niewiele i jest łatwo dostępny.
Skandynawski podkład wygładzający Lumene – działanie pielęgnacyjne
W recenzjach przeczytamy przede wszystkim o tym, że podkład prezentuje się przepięknie również na cerach dojrzałych i problematycznych. Dodatkowo użytkowniczki potwierdzają, że kosmetyk wygładza, jest bardzo trwały i wygląda naturalnie.
Ten podkład jest cudowny, pomimo mojej dojrzałej cery leży świetnie. Nie wchodzi w zmarszczki, nie roluje, świetnie przyjmuje inne kosmetyki kolorowe. Cera faktycznie wygląda na zblurowaną, gładką i promienna. Szeroka gama kolorów pozwoli wybrać kolor podkładu, zresztą mam wrażenie że on się dopasowuje
- pisała kasiaplaczek
Jestem w szoku! Mimo, że posiadam cerę mieszaną w kierunku tłustej, jestem zachwycona! Tak jak obiecuje producent- produkt bluruje, wygładza buzię, utrzymuje się cały dzień. Oczywiście po pudruję. Nie znoszę tego nowego trendu, który obecnie panuje, który polega na tym, że nakłada się na twarz produkty mokre i się tego nie pudruje. Według mnie wygląda to niechlujnie. Podkład od Lumene doskonale dopasowuje się do kolorytu skóry. W ogóle go nie widać. I to jest właśnie w nim niesamowite! Buzia wygląda pięknie
- pisała Aaaliyah