Reklama

Rozświetlacz to według makijażystów najważniejszy kosmetyk i odkrycie ostatniego 18-lecia. Możemy wybierać pomiędzy rozświetlaczami w kamieniu, które aplikujemy pędzlami, oraz tymi o kremowej lub płynnej formule, które nakładamy np. palcami. I kiedy wydawało nam się, że już nic nie jest nas w stanie zaskoczyć w tym kosmetyku, to okazuje się, że marka Kaja Beauty wypuszcza rozświetlacz, który będzie można aplikować... rollerem!

Reklama

Kaja Beauty, Roller Glow - rozświetlacz nakładany za pomocą wałeczka

Kaja Beauty to koreańska marka kosmetyków, która niedawno ogłosiła premierę swojego najnowszego rozświetlacza - Roller Glow. Jego formuła jest balsamiczna i pozostawia na skórze efekt zdrowego, perłowo-różowo-złotego rozświetlenia, które podkreśla wszystkie odcienie skóry. Najważniejszy i najbardziej zaskakujący jest jednak dołączony do niego aplikator w postaci wałeczka, który przypomina dobrze znany wałeczek jadeitowy (ale oczywiście jest wykonany z gąbki). Ma cylindryczny kształt, dzięki czemu jego stosowanie jest bajecznie proste i pozwala na równomierne rozprowadzenie kosmetyku.

Wałeczek został wpasowany w opakowanie, więc nie musimy go nosić oddzielnie. Poza tym równie dobrze możemy z niego zrezygnować i pozostać przy aplikacji rozświetlacza za pomocą np. palców.

Naszym zdaniem warto sprawdzić ten innowacyjny aplikator. Wiele wskazuje na to, że dzięki niemu rozświetlacz będzie się pięknie stapiał ze skórą. Producent podkreśla, że idealnie nadaje się do podkreślania policzków, ale sprawdzi się także do rozświetlania ciała.

Roller Glow pojawi się w sprzedaży dopiero 25 stycznia i będzie dostępny na sephora.com w cenie 28 dolarów, czyli ok. 105 zł. Skusicie się? Nas bardzo interesuje ten nowy rodzaj aplikatora. Myślicie, że sprawdzi się tak jak kultowy BeautyBlender?

Reklama

Źródło zdjęcia głównego: Instagram

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane