Taniutki krem BB z wit. C daje efekt drugiej skóry, a upiększa jak filtr na Instagramie. Leciutki jak chmurka
W poszukiwaniu idealnego kosmetyku do pielęgnacji i makijażu coraz więcej osób sięga po produkty 2w1, które łączą funkcje pielęgnacyjne z upiększającymi. Jednym z nich jest krem BB marki Bielenda. Kosztuje grosze, a daje efekt nieskazitelnie pięknej cery.

Bielenda to marka, która od lat słynie z naturalnych i skutecznych produktów, a BB Cream All-in-One nie jest tu wyjątkiem! Jego formuła łączy pielęgnację z makijażem, co czyni go ideałem dla cer suchych czy dojrzałych. Ale co takiego wyróżnia go na tle konkurencji?
Tani krem BB All-in-One Bielenda – działanie i właściwości
BB Cream All-in-One od Bielenda ma lekką, jedwabistą konsystencję, która szybko się wchłania, nie pozostawiając na skórze ciężkiej warstwy. Po aplikacji skóra wygląda świeżo i promiennie, a niedoskonałości są skutecznie ukryte. Dodatkowo nie zostawia efektu maski, co jest częstym problemem w przypadku niektórych klasycznych podkładów.
Produkt idealnie sprawdzi się na co dzień, kiedy nie mamy czasu (lub ochoty) na pełny makijaż, a chcemy uzyskać zdrowy, promienny wygląd. Jego działanie jest również długotrwałe – nie wymaga poprawek w ciągu dnia, co doceni każda z nas, żyjąca w ciągłym biegu.
Tani krem BB All-in-One Bielenda – skład i działanie pielęgnacyjne
BB Cream All-in-One to kosmetyk, który nie tylko zapewnia efekt idealnie wyglądającej cery, ale również wspiera ją odżywczymi składnikami.
Połączenie aloesu i witaminy C w tym kremie daje potrójny efekt: nawilżenia, ochrony przed starzeniem i regeneracji. Aloes nawilża i koi skórę, podczas gdy witamina C rozświetla ją, wyrównuje koloryt oraz poprawia jej jędrność.
Z kolei zawarty w kremie Hyalu Complex to zaawansowana formuła zawierająca różne formy kwasu hialuronowego, które skutecznie nawilżają i wygładzają skórę. Dzięki swojej zdolności do wiązania wody, kompleks poprawia elastyczność i jędrność skóry, redukując widoczność drobnych zmarszczek. Działa również ochronnie, zapobiegając utracie wilgoci, co zapewnia skórze zdrowy, promienny wygląd.
Całość formuły została uzupełniona o filtr przeciwsłoneczny na poziomie SPF 15. Pamiętajmy jednak o tym, że jest to niski poziom ochrony i należy go brać raczej jako dodatek. Na szczęście aktualnie na drogeryjnych i aptecznych półkach znajdziemy produkty z zawartością SPF 50, które nie obciążają cery, nie bielą i doskonale przygotowują cerę do nałożenia makijażu. Doskonałymi recenzjami cieszy się m.in. krem z SPF 50 oraz dodatkiem witaminy C marki Eveline Cosmetics. Cudowny efekt rozświetlenia zapewnia z kolei Garnier Vitamin C Lekki Fluid do Twarzy SPF50+. Jest lekki jak chmurka i genialnie nawilża cerę.