Reklama

Dobry puder to klucz do trwałego makijażu, a jeśli dodatkowo zapewnia efekt bluru i lekkiego krycia, możemy mówić o produkcie idealnym. Polska marka FaceBoom wypuściła Ultra Blurring Pink Loose Powder – Perfekcyjny Kreator, który ma wygładzać cerę, ukrywać niedoskonałości i subtelnie rozświetlać skórę.

Reklama

Różowy puder wygłądzający FaceBoom, czyli efekt wow na skórze

Ten puder to drobno zmielony, jedwabisty proszek o naprawdę różowym odcieniu. I doskonale rozumiem, że na pierwszy rzut oka taki kolor może budzić wątpliwości. Okazuje się jednak, że po aplikacji różowy pigment nie zaczerwienia skóry, a neutralizuje szarość i koryguje przebarwienia. Cera jest subtelnie rozświetlona, promienna i wygląda na wypoczętą. Ale to wciąż nie jest koniec.

Puder rzeczywiście daje efekt bluru oraz optycznie wygładza pory i drobne linie mimiczne. Skóra wygląda tak, jakby została delikatnie "rozmyta" w Photoshopie czy upiększona przez filtr. Dodatkowo kosmetyk charakteryzuje się doskonałą trwałością i nawet po kilku godzinach nie wchodzi w załamania czy zmarszczki oraz nie przesusza skóry. Co więcej, jest na tyle delikatny, że można go stosować w okolicę oczu, gdzie pięknie radzi sobie z kamuflażem cieni.

Uważam, że będzie to produkt idealny zarówno do wykonywania makijażu codziennego, jak i wieczorowego. Doskonale wygląda też na zdjęciach. Jeśli szukacie pudru, który daje „efekt wow” na skórze, zdecydowanie warto się odważyć i sięgnąć po tę różową perełkę!

Różowy puder wygłądzający FaceBoom – opinie

Żałuję, że puder nie jest bardziej popularny. Uważam, że to produkt, który kosztuje niewiele, a bez kompleksów mógłby stać obok luksusowych formuł za kilkaset złotych. Mimo wszystko w sieci znajdziemy kilka recenzji na jego temat i zdecydowana większość z nich tylko potwierdza mój zachwyt. Przykładowo w katalogu KWC ocena pudru to maksymalne 5 na 5 gwiazdek. Jedna z Wizażanek wspomina, że puder daje efekt cudownego wygładzenia skóry, a przy tym świetnie współgra z innymi produktami do makijażu.

Ten ma być typowo blurujący i jak już wspomniałam w tytule recenzji robi to naprawdę świetnie. Jak on zmiękcza i wygładza rysy to jest po prostu szał. Widać to już w lusterku a na zdjęciach to w ogóle szał. No cudny efekt naprawdę, gdybym nie wiedziała, że jest to puder drogeryjny to pod tym względem wzięła bym go za selektywny. Serio. Całkiem fajnie utrwala makijaż i bez problemu dogaduje się z korektorami pod oczy a konturowanie wykonane na nim nie robi się w ciągu dnia wyblakłe ani rozmyte. Wyświeca mi strefę T i to nawet tak dość mocno gdzieś tak po 6 godzinach noszenia, ale wystarczy jedna drobna poprawka by sobie to wszystko ogarnąć. Do wad tego wliczała nie będę ponieważ właściwości matujące nie były tutaj obiecane, ale wspomnieć o tym warto.

- pisała maladaga

Reklama

Faktycznie, nie jest to puder matujący, dlatego jeśli macie cery tłuste i chcecie mieć większą kontrolę nad swoim makijażem, zawsze możecie wykonywać poprawki lub sięgnąć po bibułki matujące. To naprawdę szybkie rozwiązanie, które nie niszczy makijażu, a doskonale odświeża cerę.

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane