To jedyny tusz do rzęs, który NIGDY nie pozostawia kropek na górnej powiece...
Kiedy chcemy pomalować rzęsy od samej nasady, często niechcący malujemy również górną powiekę. Dzięki nowej maskarze, ten problem odchodzi w zapomnienie.

Able No Mess’Cara to innowacyjny tusz, dzięki któremu znika problem odciśniętego kosmetyku na górnej powiece. Wszystko dzięki innowacyjnemu opakowaniu. Z jednej strony jest zwykła szczoteczka, a z drugiej - końcówka, którą przykładamy na górną powiekę w celu ochrony jej przed zabrudzeniami. To superprzydatne, zwłaszcza, kiedy próbujemy dotrzeć do samej nasady włosków.
Polecamy: Takiego rozświetlacza jeszcze nie było. Nakłada się go... wałeczkiem!
Able No Mess’Cara - innowacyjny tusz do rzęs
Oprócz niesamowitego rozwiązania w postaci osłonki na górną powiekę, warto także zwrócić uwagę na jego formułę. Tusz doskonale zagęszcza i wydłuża rzęsy, a przy tym ekstremalnie je unosi. Zdecydowanie łatwiej uzyskać taki efekt właśnie dzięki temu, że nie musimy się obawiać zabrudzenia górnej powieki i możemy śmiało dociskać szczoteczkę.
Polecamy: Dzięki tym kosmetykom nawet najgorszy tusz da efekt sztucznych rzęs!
Zapewne niejedna z was próbowała dotychczas uniknąć tych zabrudzeń np. za pomocą łyżeczki, którą się przykłada do górnej powieki. Ale umówmy się - podczas wykonywania makijażu nie jest to wygodne, a poza tym jest kłopotliwe, kiedy make up wykonujemy poza domem. Zatem pomysł marki Able wydaje się prosty i bardziej praktyczny. Maskara kosztuje 29 dolarów, czyli ok. 110 zł i na razie możemy go zamówić na stronie producenta.
To nie jest jedyny innowacyjny tusz, który ostatnio pojawił się na rynku. Niedawno pisałyśmy wam o maskarze, która składa się z dwóch szczoteczek, a na polskim rynku pojawił się też chociażby L'Oreal Unlimited, którego szczoteczka wygina się ułatwiając nam malowanie rzęs. Lubicie takie "ulepszenia"?
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe via ablecosmetics.com