Reklama

Brwi z włoskami uniesionymi do góry od kilku lat nie wychodzą z mody, a laminowanie brwi, zaraz po botoksie rzęs, to jeden z najpopularniejszych zabiegów w salonach urody. Utrwala włosy ku górze i daje ten najbardziej pożądany efekt 'fluffy brows'. Laminacja brwi nie należy jednak do najtańszych zabiegów - to koszt minimum 100 zł. TikTokerki znalazły jednak sposób, który daje identyczny efekt, i kosztuje dosłownie kilka złotych. Okazuje się także, że właśnie tak unosi brwi gwiazdom makijażysta Sir John.

Reklama

Klej do papieru na brwi to hit TikToka

TikTokerki zamiast inwestować co miesiąc w laminowanie brwi albo kupować drogie żele do brwi, stosują klej ze sklepu papierniczego, który następnie wczesują we włoski! W jednym z wywiadów Sir John, wieloletni makijażysta Beyonce przyznał, że stosowanie kleju na brwi to jego ulubiony sposób unoszenia włosów.

Moim ulubionym trikiem kosmetycznym jest użycie kleju w sztyfcie Elmera jako najlepszego żelu do brwi w upale, nie zatyka porów i łatwo się zmywa - powiedział w wywiadzie dla E! News.

Przezroczysty klej w sztyfcie łatwo nałożyć na włoski i dosłownie przykleić je do skóry. To sposób dobry nawet dla najbardziej niesfornych brwi. Jak zapewniają TikTokerki oraz makijażysta, brwi ułożone na klej są nie do zdarcia.

Reklama

Co jednak z kondycją skóry, gdy aplikujemy na nią klej do papieru? Ten produkt nie zawiera rozpuszczalników, substancji zapachowych i nie jest toksyczny. Nie powinien więc uszkodzić ani poparzyć skóry, ale mimo wszystko nie jest to produkt dopuszczony do stosowania na skórę. Radzimy więc uważać z tym trikiem, szczególnie jeśli wasza cera jest wrażliwa. Zrezygnujcie z jego stosowania, jeśli w okolicy brwi macie otwarte ranki i aktywny trądzik. Nie zalecamy także używania kleju na brwi codziennie - może osłabić włoski i zapchać pory.

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane