Viralowy rozświetlacz rzeźbi policzki i daje ‘efekt tafli w szampańskim odcieniu’. To 3x tańszy zamiennik Rare Beauty

‘Daje efekt smugi światła, jaki możemy zobaczyć na modelkach z pokazów mody’ - to jeden z najbardziej trafionych opisów viralowego rozświetlacza Mary Lou - Manizer od marki theBalm. To połyskujące cudeńko to must-have w kosmetyczce każdej fanki makijażu. Wiedzą to Wizażanki, które dały mu ocenę 4,7/5 na 545 recenzji!

Spis treści:

1. Jak działa viralowy rozświetlacz rzeźbiący policzki?
2. Skład rozświetlacza rzeźbiącego policzki
3. Jak używać viralowego rozświetlacza?
4. Opinie o rozświetlaczu do twarzy, który rzeźbi policzki

Jak działa viralowy rozświetlacz rzeźbiący policzki?

Viralowy rozświetlacz Mary Lou - Manizer marki theBalm to jedwabiście gładki, łatwy w aplikacji puder do twarzy o szampańskim odcieniu. Dzięki zawartości naturalnej miki, skutecznie odbija światło i pięknie się iskrzy. Zaaplikowany na kości policzkowe, mocno je uwydatnia, tworzy efekt błyszczącej tafli wody. Sprawia, że skóra wygląda na promienną, świeżą i odmłodzoną. Co ważne, kosmetyk jest znany także ze swojej trwałości. Nie ściera się i nie ‘roluje’ w połączeniu z podkładem. Błyszczący efekt utrzymuje się na skórze nawet do kilkunastu godzin.

Rozświetlacz Mary Lou - Manizer marki theBalm to mega znany produkt, często polecany przez użytkowniczki social mediów. Oprócz wcześniej wspomnianych zalet, urzekł nas także swoim opakowaniem. Jest ukryty w małej, estetycznej paletce z lusterkiem w stylu ‘pin up girl’.

Skład rozświetlacza rzeźbiącego policzki

Co znajdziemy w składzie viralowego rozświetlacza do twarzy marki theBalm? Jego receptura została oparta na dwóch naturalnych składnikach mineralnych, takich jak:

• Mika - ma silne właściwości odbijające światło. To dzięki niej na naszej skórze powstaje efektowne ‘glow’, które pięknie uwydatnia kości policzkowe.
• Azotek boru - skutecznie pochłania sebum, wygładza skórę i zapewnia jedwabiste wykończenie makijażu.

Zobacz także: Rozświetlający róż mineralny z witaminą E rzeźbi policzki jak dłuto i zapewnia soczyste ‘glow’. To zamiennik Diora za 200 zł

Jak używać viralowego rozświetlacza?

Rozświetlacz do twarzy marki theBalm to produkt wielofunkcyjny. Możemy rzeźbić nim kości policzkowe, jednak równie świetnie sprawdzi się jako cień do powiek. Będzie doskonale prezentował się także na szyi, nosie, obojczykach i tak naprawdę w każdym miejscu na ciele, które potrzebuje blasku i rozświetlenia. Wystarczy, że niewielką ilość produktu zaaplikujemy za pomocą dużego pędzla lub palców. Soczyste ‘glow’ jak z wybiegu gotowe.

Opinie o rozświetlaczu do twarzy rzeźbiącym policzki

Wielofunkcyjny rozświetlacz Mary-Lou Manizer marki theBalm to jeden z kosmetycznych hitów Wizażanek. Otrzymał aż 545 opinii w katalogu KWC! Zdecydowana większość z nich jest mega pozytywna - rozświetlacz ma ocenę 4,7/5. Wizażanki chwalą go przede wszystkim za trwałość, wydajność i tworzenie efektu tafli na skórze. Wśród wymienianych wad kosmetyku pojawiała się jego cena.

'Wielozadaniowy cudownie rozświetlający. Uwielbiam Mary Lou za piękną taflę jaką tworzy na skórze. Stosuję ja nie tylko na kości policzkowe ale też grzbiet nosa, łuk Kupidyna, powieki jako najjaśniejszy cień oraz w celu rozświetlenia dekoltu i ramion. Pięknie się rozprowadza na skórze sprawiając wrażenie mokrej skóry. Efektownie prezentuje się w kosmetyczce. To kultowy produkt, który lubię mieć zawsze przy sobie.'

- napisała Anulka3143

'Pozycja obowiązkowa!!! Drugi raz go kupiłam, dlatego, że to najlepszy rozświetlacz jaki kiedykolwiek używałam! Produkt wysokiej jakości, nadaje twarzy promienne wykończenie, ładnie, nienachalnie błyszczy. Bardzo wydajny, na długo wystarcza, odpowiada mi konsystencja. Zaletą jest dostępność lusterka.'

- przeczytamy w recenzji Heleriam

Chcesz uzyskać efekt pięknej, szampańskiej tafli na kościach policzkowych jak u modelek? Zobacz inne rozświetlające cudeńka, które dla ciebie wybrałyśmy. Wszystkie zostały przetestowane przez Wizażanki.