Wcale nie podkład i nie korektor. Znamy łatwiejszy sposób na zakrycie trądziku
Ta nowa sztuczka na zakrywanie trądziku staje się coraz bardziej popularna. Nawet makijażowy laik poradzi sobie z jej zastosowaniem :).

Sekret idealnego zakrywania trądziku tkwi nie tylko w korektorze i podkładzie. Vlogerka Desi Perkins pokazuje, jak to zrobić nie tylko za pomocą tych kosmetyków. Jej trik jest dziecinnie prosty.
Jak zakryć trądzik makijażem?
Obejrzałyśmy mnóstwo tutoriali makijażowych. Myślałyśmy, że w związku z tym już nic nie jest w stanie nas zaskoczyć. Ale w żadnym z nich nie dopatrzyłyśmy się sztuczki, którą zaprezentowała Desi Perkins. Filmik instruktażowy tej vlogerki obejrzało już prawie dwa miliony osób. Ale wcale nie dziwi nas fakt, że stał się teraz tak popularny.
Zobacz także: Okropny trądzik, zakryła tylko dwoma kosmetykami. Jakimi?
Kamuflowanie niedoskonałości zawsze opierało się wyłącznie na kryjących korektorach i podkładach. A i tak osiągnięty efekt rzadko wygląda choć odrobinę naturalnie. Przeważnie bardzo odznacza się od pozostałej części makijażu. W ciągu dnia zaczynają tworzyć się niechciane strupy. Produkty warzą się w tym miejscu i nawet jeśli na początku wyglądały dobrze, po kilku godzinach już tak nie jest.
Zobacz także: Kim Kardashian zdradza sprawdzony trik na cienie pod oczami. Jest bajecznie prosty
Desi Perkins również wykorzystała te kosmetyki, ale całkowite zniwelowanie krostek osiągnęła dzięki cieniom, bronzerowi i dobremu blendowaniu. Ten trik naprawdę warto zapamiętać! Dlaczego? Wystarczy spojrzeć na zdjęcie przed i po, aby zrozumieć fenomen tej sztuczki:

Źródło: Screen z YouTube.com/DesiPerkins
Zakrywanie krost sztucznymi piegami
Skóra Desi wygląda na zdrową. Jest rozpromieniona, wygładzona i naturalnie wykonturowana, co podkreśla nieco egzotyczną urodę vlogerki. Gdzieniegdzie widać piegi czy pieprzyki. Ale... niech was nie zmylą te ciemne plamki na cerze Perkins. To właśnie krostki, które chwilowo zdobią, a nie szpecą jej twarz. To jeden z najbardziej realistycznych kamuflujących makijaży, jaki kiedykolwiek widziałyśmy.
Jeżeli jesteście ciekawe, jak krostki stały się piegami, koniecznie obejrzyjcie wideo instruktażowe Desi Perkins.
Rysowanie pieprzyków i piegów odbywa się oczywiście po nałożeniu kryjącego korektora i podkładu oraz przypudrowaniu tego wszystkiego. Następnie bardzo cienkim pędzelkiem oraz brązowym cieniem zamalowuje ostrożnie szczyt krostek.
Desi stopniowo dokłada produktu, dzięki czemu niedoskonałości powoli zaczynają znikać. Całość rozblendowała puchatym pędzelkiem, na który nałożyła puder, aby stworzyć jak najbardziej naturalny efekt. Kamuflujący makijaż musi zostać dobrze zagruntowany. Dlatego trzeba go przypudrować odpowiednim kosmetykiem.