Modny manicure: Test lakierów hybrydowych w pastelowych kolorach
Modny manicure na wiosnę to ten w neutralnych, pastelowych kolorach. Bardzo mnie to cieszy, bo o ile zimą częściej sięgam po ciemne barwy, o tyle wraz z nadejściem wiosny, chętniej wybieram te w delikatnych odcieniach. Tym razem sprawdziłam lakiery hybrydowe od marki Eveline, które bez problemu możemy kupić w Rossmannie, a na dodatek często są objęte promocją.

Obserwując trendy na najbliższy, wiosenno-letni sezon łatwo możemy zauważyć, że w modnym manicure hybrydowym prym będą wiodły jasne odcienie. Z własnego doświadczenia wiem, że te kolory zazwyczaj bardzo trudno się aplikuje w trakcie domowego, samodzielnego wykonywania manicure. Dlaczego? To pewnie kwestia m.in. pigmentów zastosowanych do ich produkcji. Podczas aplikacji często powstają smugi i nie wystarczają dwie warstwy, a kiedy nałożymy zbyt dużo lakieru, aby uzyskać zamierzony, jednolity kolor, ilość lakieru na płytce potrafi skutecznie zepsuć efekt. Może i grubość nałożonych warstw nie od razu robi złe wrażenie, szczególnie jeśli manicure wykonujemy dokładnie przy linii skórek, ale kiedy zaczyna się pojawiać odrost, różnica poziomów może bardzo drażnić.
Przetestowałam już sporo lakierów hybrydowych w pastelowych, neutralnych odcieniach. Teraz postanowiłam sprawdzić, jak wypadają te od Eveline Cosmetics, które bez problemu można kupić w Rossmannie. Ich regularna cena to ok. 21,50 zł, ale często można na nie trafić w promocji nawet za 14 zł!

Modny manicure hybrydowy na wiosnę lakierami Eveline Cosmetics
Lubię się bawić w łączenie kolorów na paznokciach nawet wtedy, kiedy są one bardzo stonowane. Tym razem wybrałam 3 kolory:
- 317 Light Lila, który nałożyłam na kciuki i palce wskazujące.
- 315 Light Nude, którym pokryłam palce środkowe i serdeczne.
- 318 Be Beige, który aplikowałam na małe palce.

Najpierw oczywiście przygotowałam swoje paznokcie do wykonywania manicure. Wycięłam skórki i spiłowałam płytkę.

Kolejnym krokiem było nałożenie bazy pod manicure hybrydowy i jej utwardzenie. Następnie przyszedł czas na nałożenie pierwszej warstwy lakierów. Już kiedyś sprawdzałam lakier hybrydowy od Eveline Cosmetics w kolorze koralowym i pamiętałam, że pędzelek był idealny. W wybranych przeze mnie tym razem kolorach było podobnie. Z łatwością precyzyjnie rozprowadziłam pędzelkami lakiery dojeżdżając do brzegów paznokci, a na dodatek, dzięki pigmentacji i konsystencji samych lakierów już po pierwszej warstwie nie było żadnych smug! Zobaczcie to na własne oczy na poniższych zdjęciach. Oczywiście całość na koniec utwardziłam.

Gdybym chciała bardzo delikatny odcień manicure na paznokciach, mogłabym skończyć ich malowanie na jednej warstwie, ale postanowiłam nałożyć kolejną.
Tak samo, jak przy poprzedniej aplikacji, nałożyłam lakiery, które doskonale się rozprowadziły i jeszcze lepiej pokryły płytkę paznokci, nadając im bardziej intensywny kolor.

Na koniec oczywiście paznokcie pokryłam topem i również je utwardziłam. Muszę przyznać, że jestem zaskoczona, jak szybko udało mi się pomalować paznokcie. Domowy manicure zazwyczaj zajmuje mi ok. 1 godziny, czasami 1,5 godz. Tym razem, dzięki idealnie rozprowadzającym się lakierom, udało mi się go zrobić w mniej niż godzinę.

Zastanawiacie się, jak te lakiery wypadają pod kątem trwałości? Producent podaje, że utrzymują się nawet 3 tygodnie. Ja muszę się przyznać, że rzadko sprawdzam manicure przez tak długi czas, ale nie ze względu na odpryskujący lakier, ale przez to, że nie lubię mieć długich paznokci i po 1,5 tygodnia muszę je po prostu skrócić. Na razie ten manicure towarzyszy mi od tygodnia i muszę przyznać, że jest w takim stanie, że żal mi będzie go ściągać:)Fot: zdjęcia własne