Skandal wokół... lakieru do paznokci. Wszystkiemu winna nazwa

Nie ucichł jeszcze szum wokół niefortunnego napisu na bluzie z H&M, a internet już żyje nowym skandalem na tle rasowym. Tym razem w ogniu krytyki znalazł się... lakier do paznokci.

Kontrowersyjny odcień lakieru do paznokci

Sprawczynią zamieszania jest Wycon Cosmetics - włoska marka kosmetyków do makijażu. Producent promuje obecnie nową linię żelowych lakierów do paznokci i to właśnie ten produkt wyjątkowo nie spodobał się opinii publicznej. A konkretnie nazwa jednego z odcieni. Mowa o buteleczce smoliście czarnego lakieru, który otrzymał nazwę "Thick as a Nigga".

To właśnie kontrowersyjne słówko "Nigga" (dosłownie: "czarnuch") stało się przyczyną oburzenia - wiele osób uznało, że nazwa kosmetyku jest rasistowska i obraźliwa. Sprawa została szybko podchwycona przez media, które zwróciły się do producenta z prośbą o wyjaśnienie. Jeśli jednak ktoś liczył na gorące przeprosiny, mógł poczuć się zawiedziony - jak donosi Forbes, przedstawiciel marki stwierdził, że "to po prostu kolejna szalona nazwa, jak w przypadku wielu innych odcieni - bez żadnego podtekstu".

Oczywiście w mediach społecznościowych rozgorzała gorąca dyskusja - co ciekawe, część internautów jest zdania, że mamy do czynienia z kolejną "sztucznie nadmuchaną" aferą, a w nazwie "Thick as a Nigga" nie ma niczego złego. Jednym z argumentów ma być fakt, że określenie "Nigga" jest powszechnie używane m.in. przez czarnoskórych raperów. Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż mamy do czynienia ze słowem o jednoznacznie negatywnym wydźwięku.Ile osób, tyle opinii, ale uwagę zwraca inna kwestia - w tym wypadku raczej nie mamy do czynienia z czyimś niedopatrzeniem. Bardziej prawdopodobne, że włoska marka celowo wybrała prowokacyjną nazwę dla lakieru, licząc na rozgłos. Cóż, to się z pewnością udało, ale czy na pewno o taką promocję chodziło?

Zobacz też: Długotrwały podkład, którego nie czuć na twarzy - kobiety z tłustą cerą go pokochają_{Źródło zdjęcia głównego: Instagram}