10 rzeczy w modzie, które odstraszają facetów
Nosząc ubrania prosto z wybiegów, dziewczyny chcą udowodnić koleżankom, że trendy mają w małym palcu.

Ale co na to mężczyźni, którzy na modę patrzą zgoła inaczej, zwracając uwagę raczej na to, w czym kobieta wygląda atrakcyjnie, niż na to, jakie sukienki aktualnie lansuje „Vogue”. Oto 10 rzeczy, których lepiej nie wkładać na randkę.Czytaj też: Czego pragną mężczyźni, czyli o tym, co w urodzie kręci facetów
1 z 11

Męskie mundurki
Smokingi Yvesa Saint Laurenta, zwłaszcza wkładane na gołe ciało, to figlarne zaproszenie do niebezpiecznych związków.
Ale spodnium pani na poczcie, garnitury pani prezes albo, co gorsza, zestaw bomberki oversize i spodni tak szerokich, że trudno ocenić obwód ud, działa lepiej niż niejedne środki antykoncepcyjne.
2 z 11

Dziwne swetry
Na Kononowicza z supermodnego lumpeksu, oversize, czyli sięgające kolan, albo, o zgrozo, moherowe w klimacie Dolores Umbridge z „Harry'ego Pottera”.
Gdy robi nam się chłodniej, mężczyźni wolą ogrzać nas ciepłym ramieniem albo własną marynarką, niż znosić widok babcinych wełenek.
3 z 11

Dresy
Te szare mogą być sexy, jeśli odpowiednio opinają pośladki. Dresy ortalionu przywodzą im na myśl kolegów z małej ligi albo z ich idolami z ekstraklasy. Ale do sypialni się nie nadają.
4 z 11

Piżama
Świetnie się czujemy w luźnych kompletach koszul i spodni, które przypominają piżamę Ally McBeal. Mężczyźni chcą nas w takim entourage'u oglądać dopiero przy śniadaniu, a nie na kolacji.
5 z 11

Frędzle
Dziewczynom kojarzą się z latem miłości na Woodstocku, mężczyznom z newage'owymi szamankami, które zamiatają ziemię za długimi sukniskami.
Frędzli pozbądźmy się więc z zamszowych kamizelek, które na dodatek przywodzą na myśl bardzo dziki zachód, pozostawmy je jedynie na botkach i torebkach. Może facet nie zauważy.
6 z 11

Ubranie jak przebranie
Alicja w Krainie Czarów, Ania z Zielonego Wzgórza czy Pollyanna? Pensjonarskie sukienki, białe skarpetki do sandałków i kokardki we włosach podobają się mężczyznom w zaciszu sypialni, ewentualnie na tokijskiej ulicy.
Lolitki są pociągające, ale tylko wtedy, gdy nie przekroczyły jeszcze czterdziestki, a ubraniem nie próbują cofnąć wskazówek zegara.
7 z 11

Kombinezon robotniczy
Chociaż my uważamy, że świetnie zastępuje sukienkę, zwłaszcza w podróży, gdy nie trzeba martwić się o lepki dotyk autobusowych siedzeń na udach, mężczyźni do kombinezonów mają uraz.
Kojarzą im się z pracowitymi panami na budowie, którzy gwiżdżą na każdą przechodzącą dziewczynę. W kombinezonie happy endu nie będzie.
8 z 11

Spodnie z wysokim stanem
Podkreślają wąską talię, sprawiają, że pupa wydaje się jędrniejsza, maskują dodatkowe centymetry na biodrach. Nie łudźmy się, mężczyźni centymetra w oczach nie mają, liczy się dla nich całościowe wrażenie.
A spodnie z wysokim stanem kojarzą im się tylko z jedną kobietą ich życia – mamą, która wołała na zupę, gdy oni zwisali z trzepaka.
9 z 11

Dzianinowe sukienki
Mogłybyśmy wypełnić nimi całą szafę. Mężczyźni tolerują je dopóki są obcisłe.
Gdy niebezpiecznie zaczynają przypominać worek, czyli wtedy gdy my lubimy je najbardziej, tracą zainteresowanie.
10 z 11

Komiksowe wzory
Mężczyźni nie chcą umawiać się z atomówkami, tylko dziewczynami, które Cartoon Network już dawno zamieniły na HBO. Trudno, bluzy z uśmieszkami zostawimy na babskie wieczory.
11 z 11

Musztardowy kolor
Jak bumerang wraca do mody, ale mężczyźni niezmiennie odbijają go tak, żeby już nigdy nie powrócił.