5 rzeczy, których NIE WOLNO kupować na wyprzedażach
Gdy wchodzisz do ulubionego sklepu, w którym każda sukienka jest przeceniona o 70 proc., łatwo stracić głowę. Ale pamiętaj, że niska cena nie powinna być jedynym powodem zakupów.

Półki w sklepach uginają się od przecenionych ciuchów, więc chciałabyś natychmiast wyrzucić z szafy wszystko, żeby zrobić miejsce na nowo?Weź głęboki oddech i poważnie przemyśl swoje wybory. To, że sukienka kosztuje 70 proc. mniej niż wcześniej nie znaczy, że a) będzie ci w niej do twarzy, b) znajdziesz właściwy rozmiar, c) w nowym sezonie wciąż będzie modna.Zanim zaszalejesz na wyprzedażach, zrób ostrą selekcję rzeczy, które planujesz kupić.Zrezygnuj z tych, które w 2017 roku wychodzą z mody, tych, które świetnie wyglądają na twojej przyjaciółce, a tobie zupełnie nie pasują, a także tych zwyczajnie za małych. Chociaż na twojej liście postanowień noworocznych widnieje punkt „Zrzucić zbędne kilogramy”, ubrania w rozmiarze XS zamiast motywować, wywołują frustrację.Czego jeszcze unikać?
1 z 5

Nie kupuj tylko dlatego, że jest tanio
Nie trzeba mieć piątki z matematyki na maturze, żeby zrobić w głowie prosty rachunek. Jeśli kupisz pięć rzeczy za 49 zł, wydasz prawie 250 zł, a za tyle mogłabyś już kupić całkiem porządne buty. Nie daj się zwieść niskim cenom, które zachęcają do zakupów. Więcej nie znaczy lepiej.
2 z 5

Nie kupuj, bo dobrze leży na twojej przyjaciółce
W teorii kupowanie ubrań, które nosi twoja przyjaciółka, jest dziewczyńskim faux pas. Ale każdej z nas zdarza się zgrzeszyć, sugerując się stylizacjami koleżanek. Gorzej, jeśli kupujesz ciuchy, w których wyglądasz jak przebieraniec, tylko dlatego, że podobały ci się na kimś innym. Twoja wysoka koleżanka świetnie wygląda w długiej sukience w stylu boho? Ale to nie jest fason dla dziewczyn, które jak ty mają 158 centymetrów. Chyba lepiej wyróżniać się stylem niż nieudolnie kopiować znajomych?
3 z 5

Nie kupuj ubrań za małych
„Rozciągną się w praniu”, „Przecież schudnę”, „Po świętach lekko przybrałam”, tłumaczysz sobie naciągając dżinsy, które ledwo przeszły ci przez łydki i zablokowały się na udach. Lepiej od razu weź rozmiar większe. To żaden wstyd, a poczujesz, że możesz wreszcie oddychać. Poza tym: oversize wciąż jest w modzie!
4 z 5

Nie kupuj tylko dlatego, że coś jest modne
Uwierz nam, też mierzyłyśmy naked dress, dzwony i welurowe mini. Cóż, nie każda z nas może być blogerką, która w każdym trendzie wygląda perfekcyjnie. Większości z nas lepiej służy bazowa garderoba z białymi koszulami, dobrymi dżinsami i czarnymi sukienkami. Zgodność z trendami nie jest więc powodem do zakupowych szaleństw. Co z tego, że kupisz welurową mini za 49 zł, jeśli nigdy jej nie założysz, bo uważasz, że welur cię pogrubia? 49 zł wyrzucone w błoto.
5 z 5

Nie kupuj tego, co wychodzi z mody
Wiesz już, by nie kupować ubrań tylko dlatego, że są modne. Ale jeszcze mocniej odradzamy ci kupowanie tego, co już na dobre przestaje być trendy. Przecież chcesz wejść w nowy sezon z czystą kartą, a nie z zaszłościami z poprzedniego roku. Tak, skórzane klapki z futerkiem byly hitem jesieni, mialy je w swoich kolekcjach największe domy mody. Ale uwierz - równie szybko te wielkie domy mody ogłoszą, że futrzane chodaki to obciach...