Od poniedziałku, 4 maja zaczyna obowiązywać drugi etap stopniowego odmrażania gospodarki. Ponownie zaczynają działać m.im. muzea, biblioteki oraz galerie handlowe. Najwięcej emocji budzą te ostatnie, bo to właśnie w centrach handlowych może zgromadzić się najwięcej ludzi. Rząd wprowadził ograniczenie- jedna osoba na 15 m2- do którego muszą się dostosować poszczególne sklepy. Ale do dopiero namiastka nowych zasad w galeriach handlowych, które musiały wprowadzić popularne sklepy.

Reklama

Koronawirus - czy można przymierzać ubrania?

Choć galerie handlowe przez kilka tygodni były zamknięte, cały czas możliwe były zakupy online. Wiele sieciówek (np. Zara czy Reserved), wprowadziło wygodne zasady składania zamówień online, które miały zachęcić klientów do tej formy zakupów. Zakupy stacjonarne mają jednak podstawową zaletę - możemy dokładnie obejrzeć ubrania i je przymierzyć. Czy w dobie koronawirusa będzie to możliwe? Tak, ale tylko wtedy, gdy przymierzalnia będzie dezynfekowana po każdym kliencie.

Wyłączenie z użytku, lub dokładne czyszczenie, po każdym kliencie, środkami chemicznymi, przebieralni w sklepach na terenie obiektu handlowego - czytamy na stronie gov.pl.

Powyższa zasada pozostawia decyzję o otwarciu przymierzalni sklepom. To poszczególne marki decydują o tym, czy otwierają przymierzalnie czy nie. Od 4 maja przymierzanie ubrań w sieciówkach będzie możliwe, ale nie wszędzie. Sklepy, które się na to decydują wprowadzają wiele nowych zasad. Za przykład weźmy Stradivariusa. Hiszpańska sieciówka na swojej stronie internetowej bardzo dokładnie opisała nowe zasady korzystania z przymierzalni. Oto najważniejsze z nich:

  • każdorazowo po użyciu przymierzalni wszelkie obiekty eksponowane na kontakt będą dezynfekowane (np. krzesła czy uchwyty),
  • klienci na życzenie mogą kupić niemierzony towar, który zostanie przyniesiony dla nich z magazynu.

Z kolei H&M na razie nie umożliwi przymierzania ubrań w sklepach stacjonarnych.

Zobacz także
Otworzyliśmy sklepy stacjonarne H&M, stosując się do obowiązujących wytycznych i przepisów sanitarnych. ... Przymierzalnie będą na razie zamknięte. Przypominamy jednak o możliwości skorzystania z 30-dniowego okresu zwrotu - czytamy na facebooku szwedzkiej sieciówki.

Nowe zasady w galeriach od 4 maja

Nowe zasady w galeriach handlowych dotyczą nie tylko przymierzalni. Aby wejść do sklepów odzieżowych trzeba mieć na sobie maseczkę ochronną oraz rękawiczki. Większość sklepów zaleca dezynfekcję rąk przed wejściem. Każda marka wprowadza inne restrykcje, więc przed wizytą w galerii najlepiej zrobić dokładny research. Przykładowo Stradivarius deklaruje, że wszystkie ubrania pochodzące ze zwrotów będą poddane dezynfekcji. Inne zalecenia rekomendowane przez większość sieciówek to:

  • płatność bezgotówkowa,
  • zachowanie dostępów w kolejkach do kas,
  • unikania niepotrzebnego dotykania ubrań.

Krótsze godziny otwarcia sieciówek

Oprócz wymienionych wyżej nowych zasad, wiele sklepów decyduje się także na krótsze godziny otwarcia w porównaniu do tych, które obowiązywały przed pandemią koronawirusa. Przykładowo większość stacjonarnych sklepów Zary od 4 maja będzie otwarta w godzinach od 10:00 do 20:00. Przed pandemią sklepy zazwyczaj były otwarte do 21:00 lub do 22:00. Oczywiście godziny otwarcia poszczególnych sieciówek są zależne od godzin otwarcia galerii, w których się znajdują. Warto dodać, że nie wszystkie salony sieciówek mogą zostać od razu otwarte. Właściciele koncernu LPP (m.in. Reserved, Mohito, Sinsay) informowali, że nie otworzą wszystkich salonów, bo zamierzają negocjować umowy najmu z galeriami. Listy otwartych salonów są dostępne na stronach internetowych poszczególnych marek. Zamierzacie niebawem robić zakupy w sklepach stacjonarnych czy na razie unikacie wizyt w galeriach?

Reklama

Zobacz także: Otwarcie salonów fryzjerskich - rzecznik rządu podaje termin

Reklama
Reklama
Reklama