Czterodniowe koczowanie w kolejce po…buty. Są warte takiego "poświęcenia"?
Na co można być gotowym, aby zdobyć buty sportowe Yeezy Boost 350 Pirate Black projektu Kanye Westa? Może się to wydawać nieprawdopodobnym, ale jak się okazuje – na kilkudniowe koczowanie pod sklepem. Dlaczego zaopatrzeni w termosy, śpiwory i leżaki sneakerheadzi (a wśród nich pewnie i handlowcy) są gotowi na aż tak duże poświęcenie?
Dlaczego wokół premiery butów w Polsce wytworzył się tak duży szum? Buty warte około 800 zł dystrybuuje w Polsce tylko jeden sklep (Warsaw Sneakers Store), a w sprzedaży pojawią się jedynie 33 pary, po kilka sztuk na każdy rozmiar. Sprzedaż rozpocznie się w piątek 19 lutego o godzinie 11, ale kolejki ustawiły się kilka dni wcześniej. Co ciekawe w kolejce obowiązują sztywne reguły ustalone przez sklep. Osoby, które koczują pod sklepem musiały wpisać się na specjalną listę, a ich obecność pod sklepem co kilka godzin sprawdzają pracownicy. Trzydziestu trzech szczęśliwców zostanie wyłonionych w drodze losowania.
Fenomen Yeezy Boost 350
Dlaczego ludzie są gotowi na tak duże zaangażowanie dla zdobycia pary butów? Po pierwsze to model kolekcjonerski, który dla zafascynowanych nim „sneakerheadów” ma ogromne znaczenie. Po drugie dostępność butów online ma również graniczyć z cudem, a Warsaw Sneakers Store, jak wspominaliśmy będzie jedynym miejscem w Polsce, gdzie można zakupić buty. Wśród pasjonatów sportowego obuwia z pewnością znajduje się także duża liczba handlowców, którzy liczą na sprzedanie butów po dużo wyższej cenie – a chętnych zapewne nie zabranie.
Kolejki nie tylko w Polsce
Co ciekawe fenomen kilkudniowych kolejek w oczekiwaniu na ten model butów nie jest charakterystyczny tylko dla Polski. Podczas premiery butów w beżowej wersji w 2015 roku w państwach zachodnich ustawiały się podobne kolejki choć dostępność była zdecydowanie większa. Niektórzy podobno stali w kolejce nawet siedem(!) dni.
Śmialiśmy się z kolejek ustawiających się przed premierą kolekcji Balmain dla H&M, ale to co dzieje pod Warsaw Sneakers Store jest jeszcze bardziej nieprawdopodobne. Choć pierwsze kroki Kanye Westa jako projektanta spotykały się raczej z ironią i wyśmiewaniem, okazuje się, że West powoli uciera nos krytykom. Jeśli pominiemy wtórność i estetykę jego projektów, a weźmiemy pod uwagę popularność i sprzedaż – Kanye West może poczuć się wygranym.źródło zdjęć: fanpage Chmielna 20