Meghan Markle towarzyszyła mężowi podczas uroczystości organizowanej przez Commonwealth Youth Forum. Na pierwszy rzut oka, księżna Sussex prezentowała się nieskazitelnie. W żółtej sukience z łódkowym dekoltem i odsłoniętymi ramionami wyglądała elegancko, ale nudno. Niestety, już po chwili dało się zauważyć, że pozornie idealna stylizacja Meghan ma poważną wadę - na sukience odznaczyła się albo faktura źle dobranej bielizny, albo - o zgrozo! - sutki księżnej.

Reklama

Zobacz także: Meghan Markle na wyścigach w Ascot. Byłoby pięknie, gdyby nie ten drobiazg...

Wpadka Meghan Markle

Po uważnym przyjrzeniu się sukience księżnej Sussex, zaryzykowalibyśmy stwierdzenie, że winę za wpadkę księżnej można równo podzielić między Meghan i projektanta, który stworzył jej kanarkową kreację. Warta 1300 funtów (6409 zł) sukienka księżnej została zaprojektowana przez Brandona Maxwella. Ten stylista, znany między innymi z bliskiej współpracy z piosenkarką Lady Gagą, umieścił na froncie sukienki księżnej dwa dyskretne przeszycia, które kończą się dokładnie w tych miejscach, w których zaczynają się (prawdopodobnie) sutki księżnej. Meghan też się nie spisała- sądząc po tym, jak sukienka układała się na jej klatce piersiowej - nie włożyła tego dnia gładkiego stanika, bo raczej nie podejrzewamy, że zupełnie by zapomniała o tym elemencie garderoby. Biustonosz, prawdopodobnie z koronką, spowodował, że materiał sukienki delikatnie marszczył się, jeszcze bardziej wzmacniając wrażenie, że widzimy... sutki księżnej!

Reklama

Zobacz także: Pierwsze oficjalne wystąpienie Meghan Markle byłoby katastrofą, gdyby... królowa nie uratowała sytuacjiA wy co myślicie o wyglądzie Meghan - można jej wybaczy brak odpowiedniego stanika?

Reklama
Reklama
Reklama