Mom jeans, czyli najmodniejsze spodnie tej wiosny - przegląd: Stradivarius, Zara, Levis, Bershka, Mohito
Mom jeans to jeden z najmodniejszych modeli spodni ostatnich miesięcy. I jeszcze przez długo nie wyjdą z mody, dlatego przygotowaliśmy dla was przegląd sieciówek, w którym przedstawimy wam najładniejsze fasony i kolory. Naszym faworytem są te z Bershki za 139 zł. Wybierz model dla siebie!

- Katarzyna Dobrzyńska
Mom jeans to dżinsy, które urzekły nas wyższym stanem i luźnymi zwężającymi się ku dołowi nogawkami. W młodości nosiły je nasze mamy, a teraz my zakochujemy się w nich na nowo. Są to spodnie, które nie podkreślą naszych szczupłych nóg, ale za to nadają niepowtarzalnego charakteru i sprawdzą się u tych z nas, którzy lepiej czują się w oversize. Świetnie maskują to, czego w sobie często nie lubimy - masywne łydki i uda, a podkreślają pośladki. Najpierw głowę dla nich straciła między innymi Kendall Jenner, dzisiaj mom jeans nosi na nowo cały świat. W tym przeglądzie przygotowaliśmy dla was kilka modeli z sieciówek, które wpadły nam w oko i będą supermodne na wiosnę 2021.
Jeansy najlepszej jakości w najniższej cenie kupisz tutaj, mając kody rabatowe Zalando Lounge.
Zobacz także: Botki na wiosnę 2021 - przegląd modeli z sieciówek [Reserved, Zara]
Mom jeans - przegląd sieciówek
Przejrzeliśmy wiele stron sklepów w poszukiwaniu dla was idealnych mom jeans. Znajdziecie tu najpopularniejsze sieciówki w zróżnicowanych kategoriach cenowych. Mamy nadzieję, że nasze propozycje przypadną wam do gustu!
Mom jeans z Mohito
Przegląd zaczynamy od Mohito, gdzie znajdziemy klasyczne mom jeansy w dwóch najpopularniejszych kolorach - ciemnogranatowym i czarnym. Spodnie mają klasyczny krój, który będzie pasować większości z nas. Dodatkowo mom fit jeansy z Mohito mają przetarcia, dzięki czemu wyglądają na spodnie vintage, a właśnie taki styl jest teraz w trendach! Za mom jeansy z Mohito musimy zapłacić 139 zł i są dostępne w rozmiarach od 32 do 42.

Mom jeans z Zary
W Zarze zdecydowanie nie możemy narzekać na brak możliwości wyboru! W najnowszej kolekcji znajdziemy całą linię mom jeans, które są inspirowane rokiem 1975. Spodnie mają klasyczny fason - wysoki stan, luźna talia i zwężające się nogawki ku dołowi. Na stronie internetowej znajdziemy również wiele odcieni jeansu od ciemnego grafitu, przez czerń aż po baby blue. I to właśnie ten ostatni, najjaśniejszy odcień najbardziej wpadł nam w oko. Świetnie będzie pasować do większości stylizacji - zarówno tych bardziej eleganckich w połączeniu z marynarką, jak i luźnym T-shirtem. Koszt mom fit jeansów z Zary to 119 zł.
Zobacz także: Sukienka na randkę - przegląd modeli z sieciówki [H&M, Zara, Mohito, Reserved]

Mom jeans ze Stradivariusa
W Stradivarius również mom jeans mamy do wyboru do koloru. Nam w oko wpadł model z dziurami, czyli propozycja dla tych, którzy lubią rockowe i luźne stylizacje. Spodnie mają zdecydowanie wysoki stan, który ukryje nam wszelkie boczki i świetnie podkreśli talię. Ten model mom fit jeans dostępny jest w rozmiarach od 32 do 44, a ich cena to 119 zł.

Mom jeans z Bershki
Bershka bardzo pozytywnie nas zaskoczyła, bo w asortymencie sklepu znajdziemy jeden z najgorętszych ostatnich trednów, czyli mom jeansy o dwóch różnych kolorach nogawek. Może brzmi to dość dziwacznie, ale za to wygląda rewelacyjnie! Dwa odcienie jeansu świetnie ze sobą współgrają i „robią” nam całą stylizację! Do takiego modelu mom jeans wystarczy dobrać prosty T-shirt, wygodne trampki i już! Cena mom jeans w Bershce to 139 zł.

Mom jeans marki Levi's
Ciężko mówić o jeansach i nie wspomnieć o Levisie. Ta marka jako pierwsza przychodzi nam na myśl, kiedy słyszmy hasło mom jeans. Trzeba jednak przyznać, że jest to najwyższa półka cenowa w tym zestawieniu. Na stornie internetowej sklepu zjedziemy klasyczne modele mom jeansów, które zostały wykonane z 98% bawełny i 2% elastanu. Ich ceny zaczynają się od 279 zł, jednak za spodnie, które nigdy wychodzą z mody, cudownie podkreślają sylwetkę i posłużą nam na lata, nie jest to zbyt wygórowana cena.

Któryś model wpadł wam w oczy? Lubicie mom jeansy czy pozostajecie w team rurki?