Sandałki na obcasie z CCC wyglądają jak model z nowej kolekcji Prady, ale są prawie 60 X tańsze! To mój ideał na letnie imprezy

Sandałki na szpilce z CCC to mój najlepszy modowy zakup w tym sezonie. Pięknie prezentują się na nogach, są ultrawygodne i pasują nie tylko do eleganckich sukienek, ale także do moich ulubionych jeansów. Na dodatek do złudzenia przypominają model spod szyldu włoskiego domu mody Prada.

Spis treści:

1. Czarne sandały na szpilce z CCC - niezawodny wybór na lato
2. Z czym zestawić czarne sandały na szpilce?

Czarne sandały na szpilce z CCC - niezawodny wybór na lato

Wyprzedażowa oferta CCC zachwyca bogactwem najmodniejszych fasonów butów. Mój wybór padł na czarne sandałki na szpilce od marki Jenny Fairy, które z całą pewnością będą mi służyć przez co najmniej kilka sezonów. Choć idealnie wpisują się w aktualne trendy, nie można odmówić im eleganckiego charakteru, który nigdy nie straci na popularności. Wysokość obcasa nie przekracza 8 centymetrów, więc buty są nie tylko piękne, ale też bardzo wygodne. Komfort noszenia dodatkowo podnosi nad wyraz miękka wkładka. Nie bez znaczenia pozostają też zainstalowane w okolicy kostek sprzączki, gwarantujące odpowiednie dopasowanie. Z uwagi na złoty odcień, można potraktować je także jako dodatkową ozdobę, idealnie korespondującą z okalającymi stopy paseczkami.

Upolowane przeze mnie buty to niezawodna opcja na letnie imprezy, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by przemycić je do stylizacji skomponowanej z myślą o randce, rodzinnym obiedzie czy spotkaniu w gronie przyjaciół. Z powodzeniem można nosić je także do pracy, bo wpisują się w założenia biurowego dress code'u. W mojej ocenie to modowy strzał w dziesiątkę, zwłaszcza że podobny projekt ma w swojej ofercie luksusowa marka Prada. Trzeba za niego zapłacić ponad 4 tys. złotych, podczas gdy propozycja z CCC jest blisko 60 razy tańsza - i równie zachwycająca.

Z czym zestawić czarne sandały na szpilce?

Czarne sandały na szpilce to letni klasyk, który doskonale prezentuje się w towarzystwie eleganckich kreacji, ale i mniej oficjalnych składników stylu. Na co dzień można łączyć je ze spódnicami maxi, zwiewnymi sukienkami, a nawet szortami (w tym sezonie szczególnie pożądane są kończące się przed kolanami bermudy). W biurowych realiach perfekcyjnie dopełnią białą koszulę i ołówkową spódnicę lub spodnie typu wide leg.

Jeśli chodzi o dobór torebki, tutaj także panuje pełna dowolność. Czarne sandałki można zestawić zarówno ze służbową aktówką, jak i z plecionym koszykiem. Dobrym wyborem będzie też ultramodna "bagietka". Miłośniczki większych modeli mogą z kolei postawić na nieśmiertelny shopper, mieszczący wszystkie kobiece niezbędniki. Wyjątek stanowią tu oczywiście wielkie wyjścia - dla nich zarezerwowane są mieszczące się w dłoni kopertówki i puzderka.

Zobacz także: Te klapki z Lidla totalnie wyglądają jak Hermes za 3 tysiaki! Chwyciłam je dla siebie, drugą parę dla mojej mamy