Ta torebka z H&M jest synonimem luksusu. Wygląda jak od Michaela Korsa za 1100 zł
Odpowiednio dobrana torebka jest niczym kropka nad i w stylizacji. W letniej kolekcji szwedzkiej sieciówki H&M znalazłam model, z którym praktycznie się nie rozstaję.

Moda nawiązująca do stylu wczesnych lat 2000 jest bardzo na topie. Za sprawą generacji Z zafascynowanej i odkrywającej nowe (dla nich) rejony mody kultowe niegdyś fasony, które latami kurzyły się w szafie, znowu wracają do łask.
Spis treści:
Torebka cross body – must have w każdej szafie
Jako redaktorka mody uwielbiam śledzić trendy i czerpać z nich inspirację, jednak jestem także zwolenniczką minimalizmu w szafie. Czy te dwie rzeczy można ze sobą połączyć? Jak najbardziej. Jeśli będziemy decydować się na uniwersalne, modernistyczne fasony, przetrwają one próbę czasu i będą służyły nam latami. Najlepszym dowodem na to jest moja ostatnia zakupowa zdobycz, czyli torebka cross body, która do złudzenia przypomina model z limitowanej kolekcji od Michaela Korsa.
Jej rozmiar, choć niepozorny, to jeden z jej największych atutów. Torebka pomieści dosłownie wszystko, co potrzebuję mieć pod ręką – telefon, klucze, kartę, a nawet małą butelkę wody. A przy tym jest bardzo poręczna, bo można ją zawiesić na ramieniu i tym sposobem mieć wolne ręce. To mój ulubiony fason na koncerty, kiedy chcę się wytańczyć i mieć swobodę ruchu. Tę torebkę znajdziecie w różnych wariantach kolorystycznych. Oprócz czerni jest też biel i ciemna zieleń. dodatkowym plusem tego modelu jest regulowany pasek, dzięki któremu możecie nosić torebkę tak nisko/wysoko, jak lubicie najbardziej.
Jak nosić torebkę cross body
Co najbardziej skradło moje serce w tej torebce z H&M? Jej uniwersalność. Nosze ją absolutnie do wszystkiego. Wpasowuje się zarówno w sportowe stylizacje – z czapką z daszkiem, oversizową bluzą i sportowymi butami, jak i bardziej eleganckie – z sukienką w stylu retro i czółenkami.

Torebka dobrze odnajduje się w stylizacjach inspirowanych latami 2000. Możecie sięgnąć pamięcią do wczesnych odcinków „Seksu w wielkim mieście”. Carrie Bradshaw to królowa eklektyzmu w najbardziej stylowym wydaniu. W modzie wszystko jest możliwe, każdy chwyt dozwolony, a z taką torebką, gwarantuję wam, że stworzycie dziesiątki (jeśli nie więcej) udanych stylizacji.