Trampki Dolce&Gabbana wywołały modowy skandal. Wszystko przez pewien niefortunny napis...
Te z pozoru zwyczajne trampki zaprojektowane przez duet Dolce&Gabbana zostały przez internautów uznane za dyskryminujące. To skandal rozdmuchany na wyrost, a może użytkownicy mediów społecznościowych mają rację?

Kolejny skandal z domem mody Dolce&Gabbana w roli głównej. Tym razem o marce się głośno za sprawą białych sneakersów. Stefano Gabbana na swoim Instagramie zamieścił zdjęcie butów z koralikami, ćwiekami i barwnymi naszywkami, ale to nie one wzbudziły uwagę internautów. Na butach widniał bowiem napis "I'm thin & gorgeous" (ang. jestem szczupły i przepiękny/atrakcyjny), który użytkownicy mediów społecznościowych natychmiast uznali za niestosowny i dyskryminujący, bo ma sugerować, że tylko szczupłe jest piękne.
Kontrowersyjne trampki Dolce & Gabbana
Umieszczenie na butach napisu "thin&gorgeous" można z jednej strony uznać za niewinne, ale z drugiej strony projektanci najwidoczniej nie wzięli pod uwagę, jak silny obecnie jest ruch propagujący akceptację ciała bez względu na rozmiar. Obecnie coraz więcej mówi się przecież o zmianie kanonów piękna, akceptacji niedoskonałości oraz walce z kompleksami. Dolce&Gabbana zdaje się jednak iść pod prąd, bo jeden z projektantów marki na całą aferę zareagował w bardzo osobliwy sposób.
Następnym razem napiszę na trampkach JESTEM GRUBY I PEŁEN CHOLESTEROLU - odpowiedział w komentarzu pod zdjęciem Stefano Gabbana.
To nie pierwszy raz kiedy marka Dolce&Gabbana musi odpowiadać na zarzuty internatów. W marcu 2016 roku głośno było o butach z chybioną nazwą "niewolnicze sandały z pomponami", marka musiała tłumaczyć się po aferze finansowej oraz po kontrowersyjnej wypowiedzi Stefano dotyczącej homoseksualistów. Jak widać projektanci nie lubią uczyć się na błędach. ;)

Zobacz także: Ta supermodna spódnica z Zary wywołała burzę w sieci. A wszystko przez...