Choć galerie handlowe zostały ponownie otwarte 4 maja, wiele sklepów popularnych sieciówek nadal pozostaje zamkniętych. Ze wstrzymaniem otwarcia wszystkich sklepów wstrzymuje się przede wszystkim spółka LPP, do której należą następujące marki:

Reklama
  • Reserved,
  • Mohito,
  • House,
  • Sinsay,
  • Cropp.

Właściciele wymienionych marek zdecydowali się otworzyć tylko małą część sklepów i obecnie renegocjują umowy najmu z właścicielami galerii handlowych. Obecnie otwartych zostało przykładowo tylko 35 proc. sklepów Reserved. Więcej sklepów otwartych ma House (50 proc.), a najwięcej Mohito (53 proc.). Kiedy możemy liczyć na ponowne otwarcia pozostałej części?

Zamknięte sklepy w galeriach handlowych

Otwarcie wszystkich sklepów stacjonarnych dla niektórych marek jest po prostu nieopłacalne. Nawet po ponownym otwarciu galerii handlowych sprzedaż jest zdecydowanie niższa w porównaniu do tego samego okresu w ubiegłym roku. Jak podaje serwis bankier.pl - po otwarciu galerii Polacy robią zakupy mniejsze o średnio 40-50 proc. Konsumenci ograniczają wydatki z powodu koronawirusa, a poza tym zakupy w sklepach stacjonarnych po wprowadzeniu obostrzeń nie są już tak atrakcyjną opcją spędzania wolnego czasu jak kiedyś.Choć niektóre sklepy po zakończeniu negocjacji dotyczących umów najmu z pewnością zostaną na nowo otwarte, musimy się liczyć, że niektóre na zawsze zakończą swoją działalność. Właściciele LPP wypowiedzieli umowy w 30 proc. swoich placówek i kładą nacisk na sprzedaż internetową. Bardzo możliwe, że w najbliższym czasie zmienią się nasze przyzwyczajenia i coraz częściej, zamiast wizyty w galerii handlowej, będziemy wybierać zakupy przez internet. Pandemia koronawirusa tylko przyspieszy zmianę nawyków konsumentów. Zobacz także: Czy w dobie koronawirusa można przymierzać ubrania w galeriach handlowych?

Reklama

Zdjęcie główne: iStock

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama