3 bestsellerowe produkty polskiej marki, które zregenerują Twoją skórę po lecie
Jak sprawić, aby skóra twarzy i ciała była nawilżona, promienna, gładka i ukojona? Z pomocą przychodzi krem z SPF, kamień gua sha oraz... olejek intymny! Ten zestaw sprawia, że sucha i podrażniona skóra odchodzą w zapomnienie. Poznajcie te 3 produkty bliżej i sprawdźcie, jak je stosować.

Nadmierna ekspozycja na działanie promieni słonecznych to prosty przepis na szybsze starzenie się skóry. O negatywnym działaniu promieniowania UV najczęściej przypominamy sobie jedynie latem, kiedy słońce najmocniej daje się nam we znaki. Wówczas promienie UVB powodują u nas m.in. oparzenia. Jednak trzeba wiedzieć, że na naszą skórę działa także promieniowanie UVA, które towarzyszy nam przez cały rok tak samo! To właśnie ono głęboko przenika skórę uszkadzając DNA i co za tym idzie, pogarszając jej kondycję - prowadzi do pojawiania się zmarszczek, przebarwień, a także przyczynia się do utraty elastyczności. To właśnie dlatego stosowanie kremu z SPF to inwestycja w młody wygląd, która powinna trwać przez cały rok.
Kiedy zatem wprowadzić krem z SPF do swojej pielęgnacji? Najlepiej jak najwcześniej. Warto od najmłodszych lat zaszczepiać wiedzę o odpowiedniej profilaktyce.
Jaki krem wybrać? Możecie sięgnąć po Krem do twarzy SPF 50+ myBuddy z wysoką ochroną przeciwsłoneczną i nowoczesnym kompleksem filtrów UVA i UVB.

Ten kosmetyk silnie chroni skórę, a także zapewnia optymalny poziom nawilżenia i napięcia. W jego składzie wykorzystano właściwości oleju ze śliwek, który nawilża, odbudowuje płaszcz lipidowy, a także chroni naskórek przed utratą wody. Znajdziemy w nim również d-pantenol, który łagodzi podrażnienia, nawilża i zmiękcza skórę.
Jego konsystencja jest lekka, szybko się wchłania, nie bieli, przez co krem jest doskonałą bazą pod makijaż. Krem do twarzy SPF 50+ myBuddy z wysoką ochroną przeciwsłoneczną należy aplikować 20 minut przed ekspozycją na słońce. Konieczna jest również reaplikacja co kilka godzin.
Doskonałym uzupełnieniem profilaktyki przeciwstarzeniowej jest również masaż kamieniem Gua Sha wykonanym w 100% z naturalnego różowego kwarcu. Dzięki niemu poprawia się krążenie krwi i limfy w organizmie, co przekłada się na działanie przeciwzmarszczkowe, poprawę owalu twarzy, wygładzenie oraz widoczną poprawę wyglądu skóry.

Masaż kamieniem Gua Sha pozwala też zlikwidować napięcie i stres, ale należy pamiętać, że nie można go stosować na skórze problematycznej, trądzikowej, kiedy pojawiają się stany zapalne.
Przed każdym masażem myjemy kamień ciepłą wodą z mydłem i stosujemy na dokładnie oczyszczonej skórze. Może być stosowany z olejkami czy serum.
A skoro już o olejkach wspomnieliśmy, to jest to 3 produkt, dzięki któremu możemy się cieszyć skórą bez podrażnień. Mowa o olejku intymnym myBuddy, który koi, łagodzi i regeneruje skórę w miejscach intymnych i nie tylko. Sprawdza się na wszelkie krostki po depilacji, podrażnienia, zadrapania, otarcia, a także do masażu krocza.

W jego składzie zastosowano nawilżający i odświeżający aloes, a także oleje:
- z krokosza, który odżywia i chroni skórę,
- z bawełny, który zmiękcza i wygładza skórę,
- konopny, który łagodzi i regeneruje skórę.
Dzięki temu zestawowi możemy kompleksowo zadbać o swoją skórę. Uzupełnicie o niego swoje kosmetyczki? PProdukty myBuddy kupicie z rabatem do -40% w drogerii Cocolita.pl w ramach akcji "Podróż dookoła ciała - kierunek regeneracja".
Materiał promocyjny marki myBuddy.
