Reklama

Na ostatnim evencie marki Sephora nie tylko mogliśmy jeszcze lepiej poznać markę Phlov, ale też porozmawialiśmy z jedną z jej założycielek oraz z Dyrektor ds. Rozwoju, czyli Anną Lewandowską. Phlov cieszy się dobrymi recenzjami naszych Wizażanek, a sama marka ma na ten rok zaplanowane kilka premier, o które podpytaliśmy! Anna Lewandowska zdradziła nam też, jaki produkt jest jej must have.

Reklama

Jak wygląda pielęgnacja Anny Lewandowskiej?

Wszyscy jesteśmy ciekawi, w jaki sposób Anna Lewandowska dba o swoją skórę i jakie produkty królują w jej kosmetyczce, więc nie mogliśmy pominąć pytania o jej rutynę pielęgnacyjną. Ania zdradziła nam, że dba o swoją skórę w minimalistyczny sposób, ale produkty jakie wybiera, działają wielofunkcyjnie.

Mam swoją stałą rutynę - poranną i wieczorną i są one dostosowane do mojego rytmu dnia. Od kilku miesięcy sięgam głównie po produkty z linii Renew PRO, która tworzy zaawansowany rytuał odmładzający. Jestem z tej linii naprawdę dumna, nie wyobrażam sobie w tym momencie zamienić tych produktów na żadne inne. To jest linia, która daje mi wszystko czego potrzebuję - lifting, nawilżenie, odżywienie i promienną skórę. Odkąd ją stosuję, wyglądam na bardziej wypoczętą i zrelaksowaną. Na co dzień skupiam się na trzech etapach. Dokładnym oczyszczaniu skóry i tutaj sięgam zamiennie - albo po naszą piankę probiotyczną Absolute Pure(Ness) z klasycznej oferty albo Cleansing Cloud (Renew PRO), które stosuję nie tylko na twarz, ale też szyję i dekolt. Mam je zawsze pod prysznicem! Kolejnym krokiem jest serum z witaminą C, Flower Yourself, które wykorzystuję też do masażu twarzy rollerami. Uwielbiam ten etap. Staram się masować twarz regularnie, co przynosi świetne efekty w połączeniu z pielęgnacją. Ostatnim krokiem jest oczywiście krem z filtrem na dzień - tutaj świetnie sprawdza się zarówno serum SPF z linii SunFlow, jak i krem SPF50 z linii Renew PRO. Ochrona przeciwsłoneczna to mój must have przez cały rok!
mat. prasowe

Anna Lewandowska o rozwoju marki i jej fundamentach

Marka Phlov opiera się na trzech filarach. Są to multizadaniowość, skintimate oraz unique. Multitasking, bo produkty działają na kilku płaszczyznach jednocześnie i rozwiązują wiele problemów. Skintimate, bo ich konsystencje i zapachy sprawiają prawdziwą przyjemność po nałożeniu na skórę. W końcu unique, bo mają wyjątkowe receptury - są pełne skutecznych w działaniu składników aktywnych.

Każda z naszych linii jest tworzona z myślą o multitaskingu, którego trzymamy się od początku tworzenia naszej marki. Wybieramy składniki naturalne - peptydy, ceramidy i wiele innych - które będą działać na różne problemy skóry i spełniać wiele zadań jednocześnie.
Reklama

Marka rozwija się bardzo dynamicznie i na polskim rynku jest już doskonale znana, dlatego nie mogliśmy nie zapytać, czy kiedyś zobaczymy produkty Phlov na przykład w Barcelonie.

To jest moje największe marzenie biznesowe - ruszyć z ekspansją na rynku hiszpańskim. Jesteśmy bardzo zdeterminowani i liczę, że wkrótce zrealizujemy ten cel. Jednocześnie stawiamy konsekwentnie na rozwój w Polsce i w 2024 jeszcze nie raz zaskoczymy nasze klientki!
Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane