Balsam brązujący z aloesem, którego używam od 7 lat! Na początku lata wyglądam jak po urlopie. "Golden tan effect" jak u JLo gwarantowany

Drogeryjny balsam brązujący z aloesem od Dove otrzymał w katalogu KWC ocenę 4,8/5! W pełni zgadzam się z Wizażankami. Sama używam go od kilku lat, a żaden inny kosmetyk samoopalający mnie tak do siebie nie przekonał! Zobacz, jak działa ta “drogocenna” perełka z przystępnej półki cenowej.

Jak działa balsam brązujący z aloesem?

Balsam brązujący z aloesem Dove Body Love Summer Revived to jeden z niewielu kosmetyków samoopalających, który naprawdę nie pozostawia ciemnych plam i smug na ciele. Daje za to efekt naturalnej opalenizny, która pięknie dopasowuje się do naturalnego odcienia naszej skóry. Balsam od Dove ma przyjemny zapach i dobrze się rozprowadza. Dzięki zawartości dobroczynnej gliceryny i ekstraktu z aloesu dogłębnie nawilża skórę i zwiększa jej elastyczność. Oprócz bezpiecznego "opalania" ciała, kosmetyk ma również właściwości pielęgnujące. Co więcej, występuje w dwóch wariantach, dla jaśniejszej i ciemniejszej karnacji.

Balsamu brązującego od Dove używam od mniej więcej 7 lat, zarówno zimą, jak i latem. Na przestrzeni tego czasu miałam okazję przetestować wiele innych kosmetyków samoopalających. Niestety żaden z nich nie przekonał mnie to siebie tak mocno, jak ten drogeryjny preparat z przystępnej półki cenowej. Wszystko się tu zgadza - opalenizna wygląda naturalnie, można ją stopniowo pogłębiać, preparat dodatkowo nawilża skórę i nie ma bardzo uporczywego zapachu. Serio, jeśli jakimś cudem jeszcze go nie znasz, najwyższy czas to zmienić!

Zobacz także: Ten balsam brązujący z ceramidami daje efekt „skóry muśniętej słońcem”! Działa lepiej niż drogie pianki samoopalające

Opinie o balsamie brązującym z aloesem

Mój ulubiony balsam brązujący z aloesem od Dove otrzymał w katalogu KWC ocenę 4,8/5 na 119 recenzji! Dziewczyny pokochały kosmetyk przede wszystkim za naturalny efekt “skóry muśniętej słońcem”, który pojawia się już po pierwszej aplikacji. Zaznaczyły, że poziom opalenizny można stopniować, a w przeciwieństwie do innych kosmetyków z tej kategorii, balsam dodatkowo dogłębnie nawilża skórę i ma bardzo ładny zapach.

Zalety balsamu brązującego z aloesem:

• daje naturalny efekt,
• dogłębnie nawilża skórę,
• efekt pojawia się ekspresowo,
• poziom opalenizny można stopniowo budować,
• ma ładny zapach,
• nie pozostawia smug i plam,
• nie brudzi ubrań i pościeli.

Wady balsamu brązującego z aloesem:

• brak.

Piękna opalenizna + nawilżenie. Jestem zadowolona z tego balsamu ponieważ daje bardzo ładną, naturalną opaleniznę oraz przy tym nawilża skórę. Nie pozostawia brudnych śladów na ubraniach. Szybko się wchłania. Na pewno będzie to produkt, który będzie mi towarzyszył zarówno latem, jak i zimą. Chętnie kupię kolejne opakowania.

- przeczytamy w recenzji minimalistic__

Nawilżający balsam z samoopalaczem. Przy pierwszym użyciu daje efekt skóry muśniętej słońcem. Co jest super, efekt można stopniować. Przy nakładaniu czuć zapach świeży, owocowy, bardzo przyjemny. Łatwo się rozprowadza i skóra faktycznie jest nawilżona. Po czasie czuć typowy zapach samoopalacza, więc polecam stosować na noc , do rana zapach się ulatnia. Nie brudzi ubrań. Teoretycznie nie zostawia plam. Teoretycznie bo jedyne miejsce w którym było ciemniejsze to kolana ale ja tam mam baaaaardzo suchą skórę. Przy normalnej myślę że nie będzie żadnego problemu. Porządny peeling też pewnie rozwiąże ten problem. Opakowanie jest bardzo wygodne i myślę że pozwoli na użycie całego produktu.

- napisała Natired

Jesteś fanką naturalnej, subtelnej opalenizny, ale na samą myśl o leżeniu w pełnym słońcu zaczyna boleć cię głowa? Balsam brązujący to w takim razie must-have w twojej kosmetyczce! Poniżej znajdziesz jeszcze kilka sprawdzonych cudeniek, które pomogą osiągnąć ci wymarzony poziom opalenizny w bezpieczny sposób.