Bursztynowe serum w oleożelu koi jak kompres. Daje efekt polskiego glass skin

Bursztynowe serum do twarzy Amber Oleogel od Nudmuses działa jak kojący kompres dla skóry po przejściach. Jest tak przyjemne w użyciu, że jego stosowanie to wręcz rytuał wellness. Aż dziwne, że jest tak mało znane (jeszcze)! Ma nietypową formułę, bo zamknięte jest w słoiczku i przypomina złoty żel.

Jak działa Bursztynowe serum do twarzy Amber Oleogel

Bursztynowe serum do twarzy nie należy do typowych. Formuła to coś pomiędzy serum a żelowym olejkiem. Jest lekka, ale odżywcza, przyjemnie otulająca skórę, ale nieklejąca się i nieobciążająca. Bursztynowe serum z efektem glow jest dedykowane dla skóry suchej, wrażliwej, odwodnionej i tej, która po prostu woła o czułość po zimie. Możesz stosować je samodzielnie albo pod krem. Super sprawdzi się przy cerze kapryśnej, to znaczy takiej, która lubi “obrażać się” na większość kosmetyków i manifestować to zaczerwienieniem, czy swędzeniem. Kilka kropel, masaż (nawet opuszkami), chwila dla siebie - skóra rano mówi „dziękuję” i odwdzięcza się pięknym, zdrowym efektem glass skin. Działa przeciwstarzeniowo i przeciwzapalnie.

To serum do twarzy ma tylko jedną ocenę w KWC, ale bardzo dobrą.

To bursztynowe serum to coś cudownego! To co zaskakuje w pierwszej kolejności to wyjątkowa konsystencja, jeszcze nigdy takiej nie widziałam. Wydaje się oleista jednak jest lekka i żelowa. Idealnie rozprowadza się po skórze. Cudownie nawilża i sprawia, że skóra jest miękka w dotyku, tak, że aż trudno to sobie wyobrazić. Kolejna rzecz jaka rzuca się w oczy to ten błysk! Na skórze jest piękny, subtelny. Cera jest rozświetlona, wygląda na zdrowa i świeżą. Doskonale sprawdza się pod podkład, ale też nałożone samodzielnie i zamiast kremu. Serum jest bardzo wydajne, wystarczy zaledwie odrobinka, żeby pokryć całą twarz. Zapach jest bardzo przyjemny - słodki i owocowy.

- napisała o serum Katcat20

Skład i właściwości pielęgnacyjne bursztynowego serum do twarzy Dla kogo?

W składzie znajdziesz ekstrakt z bursztynu bałtyckiego, który działa przeciwzapalnie, łagodzi i regeneruje. To właśnie dzięki niemu serum idealnie sprawdza się przy cerze wrażliwej, zestresowanej albo po prostu zmęczonej życiem (i pogodą). Do tego dochodzi witamina E - klasyka ochrony antyoksydacyjnej. Działa jak tarcza przed smogiem, słońcem i stresem, a do tego wygładza i rozświetla skórę. Skwalan - miękkość, nawilżenie i uczucie "skóry dziecka" bez tłustości. A dalej? Olej z rokitnika, jojoba, lniany, z wiesiołka, arganowy... jednym słowem: koktajl bogaty jak smoothie z modnej knajpy, tylko do twarzy.