Derma roller spłyca blizny i zmarszczki, ale czy można bezpiecznie używać go w domu? Zapytałyśmy eksperta!
Ten niewielki gadżet bezlitośnie rozprawia się z bliznami i przywraca młody wygląd skórze, ale czy można używać go samodzielnie?

- Agata Kufel
Derma roller słynie ze skutecznego działania na zmarszczki i blizny - choć w pierwszej chwili kojarzy się z gabinetem kosmetycznym, jego popularność sprawiła, że coraz więcej kobiet decyduje się korzystać z niego w domowym zaciszu. Na czym polega i jak działa masaż derma rollerem i czy możemy wykonywać go samodzielnie?
Jak działa derma roller?
Każda z nas kojarzy ten gadżet z internetu - charakterystyczne rolki pokryte igłami są regularnie zachwalane na blogach i w mediach społecznościowych, a ich fanki z dumą demonstrują - niekiedy bardzo spektakularne - efekty, które uzyskały z ich pomocą. Masaż derma rollerem, inaczej nazywany terapią mikroigłową jest uważany za jedną ze skuteczniejszych metod odmładzających, choć w pierwszej chwili może wydawać się dość... brutalny.
- Działanie derma rollerów opiera się o mechaniczne uszkodzenie (przerwanie ciągłości) skóry - wyjaśnia Anna Adamowicz, kosmetolog z Instytutu Adamowicz. - W wyniku tego są pobudzane jej mechanizmy naprawcze - tkanka uszkadzana w sposób kontrolowany ma naturalną zdolność samoregeneracji. Ponadto poprzez "mikrodziurki" wytworzone podczas nakłuć wnikają składniki aktywne, które tym samym mają zdolność głębokiego dotarcia do skóry i dodatkowego pobudzania jej mechanizmów naprawczych. Podczas masażu derma rollerem składniki wnikają znacznie głębiej, niż te, które aplikujemy np. w kremie na nieuszkodzoną skórę - dodaje ekspertka.
Derma roller - efekty
Nie ma co ukrywać - popularność derma rollerów ma całkiem solidne podstawy, które w internecie przybierają najczęściej postać zdjęć z cyklu "przed i po". Poniżej umieszczamy kilka widowiskowych przykładów - zobaczcie same:
Czy używanie urządzenia Derma Roller w domu jest bezpieczne?
Takie rekomendacje działają na wyobraźnię i sprawiają, że coraz więcej kobiet decyduje się na zakup derma rollera, chcąc samodzielnie używać go w domu. I tutaj pojawia się problem: czy tego typu (powiedzmy sobie wprost: raczej inwazyjne) zabiegi w ogóle można wykonywać bez nadzoru specjalisty? Nasza ekspertka przyznaje, że jej pacjentki często korzystają z derma rollerów w domu, jednak zanim to nastąpi, przechodzą odpowiednie szkolenie w gabinecie. Kosmetolog pomaga dobrać długość igieł i preparaty dedykowane konkretnym problemom, które będą nakładane na skórę w trakcie masażu.
Niestety, samodzielne eksperymenty z derma rollerem bez uzyskania wcześniej odpowiedniej wiedzy mogą mieć nieprzyjemne skutki. Wśród zagrożeń Anna Adamowicz wymienia:
- zakup masażera ze złą długością igieł - zbyt długie mogą doprowadzić do uszkodzenia nerwów (!)
- wykonywanie masażu mimo przeciwwskazań, takich jak przesuszenie skóry, stany zapalne, infekcje i osłabienie organizmu
- stosowanie w trakcie zabiegu kosmetyków nieprzeznaczonych do terapii mikroigłowej
W wyniku nieumiejętnie przeprowadzonej pielęgnacji z wykorzystaniem derma rollera bardzo często pojawia się nasilenie problemów, takich jak trądzik, łojotokowe zapalenie skóry, nadwrażliwość i poszerzenie naczynek krwionośnych. Brak zachowania sterylności podczas zabiegu może też prowadzić do zakażeń i stanów zapalnych - ostrzega ekspertka.
Jak widać - nie warto ryzykować. Derma roller może nam przynieść wiele dobrego, ale zanim zdecydujemy się na jakiekolwiek zakupy, odwiedźmy specjalistę. W ten sposób unikniemy niepożądanych efektów ubocznych, a także będziemy w stanie ocenić, czy tego typu terapia w ogóle będzie dla nas atrakcyjna - choć igiełki są maleńkie, to zdecydowanie nie to samo, co plastikowe masażery czy szczoteczki z drogerii ;)