Hit Instagrama na trądzik na dekolcie - zmniejsza stany zapalne i szybko usuwa zaczerwienienia
Trądzik na dekolcie może być uporczywym problemem, który zredukować możemy plastrami na niedoskonałości. Plastry hydrokoloidowe stosowane na noc zmniejszają wypryski, zaczerwienienia i sprawiają, że skóra jest gładka i ma wyrównany koloryt.
Plasterki na niedoskonałości - w tym na trądzik na dekolcie to hit. Topowe marki wprowadzają je do ofert. Przyspieszają gojenie się niedoskonałości i są przy tym niezwykle urocze. Jedne z nich stały się hitem Instagrama w Stanach Zjednoczonych. Plastry hydrokoloidowe Truly na trądzik na dekolcie w wersji Super Heart Blemish Patches zapłacimy w perfumerii Sephora 78 zł. W kasetce znajdziemy 18 plastrów w kształcie połyskujących, brokatowych serc.
Plastry na niedoskonałości i trądzik na dekolcie Truly Super Heart
Plastry na niedoskonałości Super Heart marki Truly to przyjazne skórze naklejki, które mają w składzie nadtlenek benzoilu i kwasy AHA, aktorze działają przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie. Tym samym wspierają procesy regeneracyjne skóry, złuszczają niedoskonałości, a jednocześnie koją i redukują obrzęki i niedoskonałości. Dzięki nim trądzik na dekolcie się zmniejsza, podobnie jak wypryski na twarzy. Produkt może być stosowany na całe ciało.
Żeby produkt przyniósł najlepsze rezultaty wystarczy, że nakleimy plaster na oczyszczoną, ale też osuszoną skórę w miejscu powstania niedoskonałości i pozostawiamy go na całą noc.
Sposób na trądzik na dekolcie z Instagrama
Na Instagramie marki Truly możemy zobaczyć efekty po stosowaniu plastrów na niedoskonałości w zestawieniu z żelem, mgiełką i lotionem do ciała. Pełna pielęgnacja daje niesamowite efekty. Niestety nie wszystkie produkty są dostępne w Polsce.
W pierwszej kolejności oczyszczamy skórę przeciwtrądzikowym żelem Cherry Jelly z niacynamidem i kwasem salicylowym, następnie rozpylamy mgiełkę Tansy Water i nawilżamy lotionem Dragon Milk z kwasem glikolowym i mlekowym. Na koniec nalepiamy plasterki hydrokoidowe. Według producenta wystarczy stosować rutynę przez ok. 4 tygodnie, żeby pozbyć się problemu. Same plasterki pomogą nam natomiast usunąć zaczerwienienia i przyspieszą gojenie się. Jeśli jesteście zainteresowanie odtworzeniem jej w domu, możecie łatwo znaleźć w Polsce zamienniki.