Kobido odmładza! Zmarszczki znikają już po pierwszym masażu

Zwykle powstawanie zmarszczek łączymy ze zmniejszającą się wraz z upływem czasu jędrnością i elastycznością skóry. Tymczasem problem ma swoje źródło głębiej - i to dosłownie! Za zmarszczki odpowiedzialne są bowiem także mięśnie. I to właśnie na nie wpływamy poddając się masażowi twarzy lub wykonując go sobie samodzielnie. Wyjątkowo skuteczną w odmładzaniu twarzy techniką masowania jest Kobido. Dowody jej skuteczności są niezbite i... natychmiastowe.

Fot.: iStockZobacz także: Skończyłaś 25 lat? Uwaga, masz tylko 5 lat, żeby uchronić przed zmarszczkami!

Efekty masażu Kobido

Masaż twarzy - ten wykonywany samodzielnie czy przez specjalistę - może zdecydowanie poprawić stan cery. Wymasowana skóra jest lepiej ukrwiona, dotleniona i odżywiona. Za to głębszy masaż działający na struktury mięśniowo-powięziowe skutkuje między innymi zmniejszaniem napięcia mięśniowego i w efekcie spłyceniem zmarszczek mimicznych. Przykładem takiego masażu jest coraz popularniejsze Kobido. Ten rodzaj masażu został stworzony w XV wieku w Japonii, ale jego korzenie wywodzą się z tradycyjnej medycyny chińskiej. Kobido łączy w sobie elementy masażu tkanek głębokich, drenażu limfatycznego i akupresury. Efekty tego zabiegu można porównać do zmian, które pozwala osiągnąć na twarzy lifting. I widać je już po pierwszym masażu!

Zobacz także: Znikają zmarszczki i przebarwienia, a pory są mniej widoczne. Czy akupresura zastąpi botoks i lekarskie peelingi?

Kobido to jedna z niewielu nieinwazyjnych metod odmładzania twarzy. Zabieg zwykle trwa 50 minut i rozpoczyna go wykonywany na sucho (bez kosmetyku zapewniającego poślizg) masaż tkanek głębokich. Następnie wykonywany jest masaż wygładzająco-relaksacyjny, który także poprawia krążenie krwi w skórze. Trzecim etapem masażu jest drenaż limfatyczny, po którym następuje część usuwająca napięcia i rozluźniająca mięśnie - podszczypywanie, tak zwane ruchy perkusyjne, ugniatanie czy ugniatanie z podbieraniem. Koszt jednego zabiegu to około 200 zł.Zdjęcie główne: iStock