Powiedziały światu „Stop! To chwila tylko dla mnie!”

Bohaterki tego filmu, czytelniczki Wizaz.pl, są takie same jak my – one także mają za dużo na głowie i również muszą ścigać się z czasem. Jednak nie biegną non stop: potrafią znaleźć chwilę na oddech i ładowanie akumulatorów. No i na codzienną pielęgnację, bo niezwykle bliskie im jest hasło nowej kampanii marki Neutrogena® „Pielęgnuj siebie na co dzień”. Dziewczyny wiedzą, że tylko systematyczna troska o skórę przynosi efekty.

Jak wyglądają codzienne rytuały Oktawii, Niny i Kasi? Na jakie kosmetyki postawiły, by dać swojej skórze to, czego ona potrzebuje? Co jeszcze daje dziewczynom krótka chwila wytchnienia i skupienia na własnych potrzebach?

Oktawia: Poranki są po to, by je celebrować

Oktawia nie znosi rano pędzić na złamanie karku, potykając się o pasek szlafroka i parząc usta zbyt gorącą kawą. Uważa, że poranki są po to, by je bez pośpiechu celebrować. Praca, dom, dziesiątki pilnych spraw? Jasne! To wszystko jest bardzo ważne, ale najpierw warto rozkosznie się przeciągnąć, starannie wklepać w twarz, dłonie i ciało krem, a potem przywitać się z psem i w spokoju wypić swoje cappuccino.

Po porannym ładowaniu akumulatorów w takim stylu nic nie wydaje się Oktawii trudnością nie do pokonania, a ona sama częściej się uśmiecha. Ma też zdecydowanie więcej wyrozumiałości dla ludzi, którzy ją otaczają. Dla takiego zastrzyku mocy warto wstać kwadrans czy dwa wcześniej!

A co z kosmetykami? Oktawia ma 35 lat i ani myśli pozwolić na to, by jej skóra zaczęła się starzeć. Dlatego przetestowała regenerujące i nawilżające produkty linii Formuła Norweska® (Neutrogena®) – zawarte w nich emolienty zmiękczyły, nawilżyły i wygładziły skórę. Kosmetyki przenikają w głąb skóry i zapewniają jej nie tylko nawilżenie, ale i pielęgnację.

Nina: Każdy dzień to nowa energia

Nina to wulkan energii. Kocha się śmiać, słuchać muzyki, tańczyć, pływać i być w stałym kontakcie z przyjaciółmi. Żyje szybko, reaguje spontanicznie i trudno jej usiedzieć w jednym miejscu, a jednak i ona potrzebuje momentów, gdy cała reszta świata zostaje za progiem – choćby po to, by zadbać o młodziutką skórę swojej twarzy, a potem z pełną akceptacją uśmiechnąć się do siebie w lustrze. Tak, lubi siebie. I to jest wspaniałe, bo tak naprawdę tylko wtedy można cieszyć się pełnią życia.

Nina ma dopiero 18 lat, dlatego do codziennej pielęgnacji skóry włączyła kosmetyki linii Clear&Defend. Jak zadziałały? Odblokowały pory, zlikwidowały wypryski i zapobiegły powstawaniu nowych, nie naruszając bariery ochronnej skóry.

Kasia: Małe przyjemności to dobry prezent dla samej siebie

Kasia, także żyje szybko i robi wiele dla innych, jednak potrafi znaleźć czas, by zadbać także o siebie. Uważa, że małe przyjemności – joga wśród zieleni, długa, pachnąca kąpiel, wklepywanie w twarz i ciało kosmetyków, relaks z maseczką – to prezent, jakim robimy samym sobie, sposób, by zakomunikować sobie „Hej, lubię cię i chcę, żeby było ci miło!”. Dzięki takim drobiazgom życie staje się piękniejsze, a my mamy więcej siły, by dbać o innych.

Kasia ma 30 lat i choć jej skóra wciąż jest młoda, wymaga głębokiego nawilżenia. Dlatego sięgnęła po linię Neutrogena® Hydro Boost®. Kosmetyki tej linii podchodzą do kwestii nawilżania skóry twarzy i ciała w rewolucyjny sposób: nie tyle ją nawilżają, co nawadniają. Zastosowane w nich składniki (m.in. kwas hialuronowy, naturalna trehaloza) i technologie sprawiły, że skóra Kasi stała się nawilżona, elastyczna, miękka i miła w dotyku nie tylko tuż po aplikacji preparatu, ale dłużej.

A jak wyglądają twoje codzienne rytuały pielęgnacyjne? Co – oprócz relaksu i świadomości, że o siebie dbasz – dają ci chwile, które poświęcasz wyłącznie sobie?

Materiał powstał z udziałem marki Neutrogena®