Skóra muśnięta orzeźwiającą bryzą, czyli nawilżanie cery kremem w piance Merz Spezial!

Moja cera jest bardzo wymagająca i naprawdę trudno jej dogodzić. Pielęgnacja, takiej jak moja, skóry przetłuszczającej się i równocześnie odwodnionej oraz na dodatek wrażliwej, to prawdziwe wyzwanie. Po latach prób i błędów oraz wielu pytaniach zadanych ekspertom doszłam do przekonania, że pierwszą i najważniejszą rzeczą, której skórze nie może zabraknąć jest... woda. A to oznacza nie tylko intensywne nawilżanie cery (także od środka), ale też zapobieganie jej odwodnieniu.

Moją skórę nawilżam rano i wieczorem, wieloetapowo i z pomocą kilku różnych kosmetyków. Dlatego na początku byłam dość nieufna przyglądając się małej puszce wypełnionej nowym produktem marki Merz Spezial – kremową pianką nawilżającą. Trudno było mi uwierzyć, że ten produkt przyniesie ulgę mojej nieprzyjemnie napiętej, ewidentnie przesuszonej i lekko podrażnionej skórze. A właśnie to udało mu się zrobić!

Merz Spezial Cream Mousse Hyaluron – skład i pierwsze wrażenia

Jak zwykle, zanim nałożę na twarz jakikolwiek kosmetyk, z uwagą czytam jego skład. I już na tym etapie kremowy mus w piance Merz Spezial zaskarbił sobie moją sympatię. Oprócz jednego z najważniejszych składników kosmetycznych ostatnich lat – nawilżającego i zatrzymującego wodę w skórze kwasu hialuronowego – w jego składzie znalazłam między innymi:

• glicerynę, która nawilża skórę,
• suche emolienty, które zabezpieczają skórę przed utratą wody oraz wygładzają ją,
• ekstrakt z algi undarii pierzastodzielnej, który działa kojąco, nawilżająco i antyoksydacyjnie oraz zapobiega powstawaniu przebarwień,
• ekstrakt z ziaren owsa, który działa przeciwzapalnie i łagodząco,
• sól sodową kazeiny, która utrzymuje wodę w naskórku oraz wygładza go i zmiękcza,
• witaminę E, która chroni skórę przed wolnymi rodnikami i wspiera jej regenerację.

Kremowy mus Merz Spezial ma postać gęstej piany o przyjemnym, subtelnym zapachu. Wmasowany w skórę momentalnie się wchłania, pozostawiając na niej nietłustą powłokę. Pierwsze wrażenie po zastosowaniu kosmetyku to... ulga.

Znika nieprzyjemne uczucie napięcia i pieczenia suchej skóry, która staje się idealnie gładka i przyjemna w dotyku. Na tak przygotowaną cerę doskonale nakłada się podkład, który gładko "sunie" po jej powierzchni, nareszcie nie zatrzymując się w porach czy na suchych skórkach.

Nawilżający mus Merz Spezial jest też zaskakująco wydajny. Żeby nawilżyć całą twarz wystarczy jedna, niewielka porcja tego kosmetyku.

Jak działa krem nawilżający Merz Spezial z kwasem hialuronowym?

Pierwsze wrażenie po zastosowaniu kremowego musu Merz Spezial było bardzo pozytywne. A jak oceniam ten kosmetyk po dłuższym stosowaniu? Jestem nim zachwycona! Zazwyczaj aplikuję go zaraz po spryskaniu twarzy tonikiem lub po nałożeniu na nią esencji. Ostrożnie wyciskam niewielką ilość pianki na dłoń, po czym wmasowuję ją w skórę twarzy. Kosmetyk wchłania się bardzo szybko, pozostawiając skórę wygładzoną i miękką.

Regularnie stosowany kremowy mus Merz Spezial nie tylko nawilża cerę, ale też wzmacnia jej naturalną barierę hydrolipidową. Skóra nie traci wody, mniej się przetłuszcza i jest lepiej zabezpieczona przed szkodliwymi czynnikami środowiskowymi, czyli staje się mniej podatna na podrażnienia. Moja cera zamiast nieestetycznie się świecić, zyskała zdrowy blask. Wyrównał się także jej koloryt. Skóra wygląda na zdrową i wypoczętą. Nawilżający mus Merz Spezial na pewno zostanie ze mną na dłużej! ;-)

Krem w musie z kwasem hialuronowym Merz Spezial jest dostępny głównie w aptekach internetowych. Warto też przetestować krem w musie z kolagenem, który nie tylko zapewnia natychmiastowy efekt liftingu i zmniejsza widoczność zmarszczek, ale też stymuluje produkcję naturalnego kolagenu w skórze.

Materiał powstał z udziałem marki Merz Spezial