SOS po opalaniu

Zbyt niski filtr, jego brak albo zbyt długa ekspozycja na słońcu najczęściej kończą się oparzeniami. Zaczerwienienia i ból złagodzisz domowymi sposobami oraz specjalnymi kremami po opalaniu. Jeśli jednak poparzeniu towarzyszy gorączka, pęcherze, nudności, omdlenia oraz nasilający się ból koniecznie idź do lekarza!

Dlaczego warto stosować kremy po opalaniu?

Przede wszystkim na dobrze nawilżonej skórze opalenizna utrzymuje się o wiele dłużej. Poza tym takie kremy bogate są w substancje łagodzące, które dodatkowo koją skórę, łagodzą podrażnienia, chłodzą i przynoszą skórze natychmiastową ulgę. Wybieraj kosmetyki, które w swoim składzie mają panthenol, alantoinę, ekstrakt z aloesu albo ekstrakt z mięty.

Kremy po opalaniu: Łagodzący balsam po opalaniu Chłodząca bryza Soraya 12zł; Odświeżający balsam po opalaniu Nuxe, 71zł; Kojąca mgiełka intensywnie łagodząca skórę po oparzeniach słonecznych Photoderm Après-Soleil SOS Bioderma, 57zł; Balsam po przedawkowaniu słońca SOS Ratunek Lirene 19,99; Mgiełka po opalaniu z drobinkami złota AA SUN Oceanic, 20zł; Balsam po opalaniu Artemis, 99zł

3 domowe sposoby na poparzenia posłoneczne

• Chłodny prysznic – zacznij od letniej wody, tak by nie wywołać szoku termicznego, dopiero po kilku minutach zmień wodę na chłodniejszą. W ten sposób szybko schłodzisz rozgrzaną skórę.
• Kefir albo maślanka – to chyba najbardziej znany domowy sposób na poparzenia słoneczne. Nie tylko schłodzisz i ukoisz skórę, dodatkowo świetnie ją nawilżysz.
• Aloes albo ogórek – świetnie chłodzą, nawilżają i regenerują skórę. Sokiem z aloesu nasącz gazę i połóż ją na zaczerwienionych miejscach albo połóż bezpośrednio na skórze plasterki ogórka.