Te kosmetyki pachną, jak korzenne pierniczki! Testowałam idealny zestaw na święta dla fanek słodkich zapachów
W moje ręce trafił iście świąteczny zestaw produktów, które pachną korzennymi pierniczkami. Znajdziesz w nim piankę do mycia, mgiełkę do ciała, żel pod prysznic oraz krem do rąk. Sprawdź, jak wypadły w teście!

Jeśli poszukujesz kosmetyków, które pozwolą poczuć ci świąteczny klimat lub szukasz prezentu dla kogoś bliskiego, przetestowałam genialny zestaw produktów marki Ziaja. Pachną obłędnie - aromat korzennych pierniczków umila aplikację każdego z nich. A zapach to dopiero pierwsza z ich zalet!
Dlaczego testowałam?
Zimą uwielbiam kosmetyki, które pachną jak kojarzące się ze świętami słodkości. Seria o aromacie korzennego pierniczka od razu zwróciła moją uwagę. Pomyślałam, że taki zestaw to świetny sposób na prezent dla kogoś, kto, podobnie jak ja, jest fanem "jedzeniowych" zapachów, które uprzyjemniają aplikację. Dlatego postanowiłam sprawdzić cały zestaw - jak długo utrzymuje się zapach na skórze oraz jakie będą wrażenia po stosowaniu wszystkich produktów.
Co zwróciło moją uwagę?
Moją uwagę zwróciła przede wszystkim dbałość o użytkowość zestawu. Znajdziemy tutaj produkty "pierwszej potrzeby", które przydadzą się dosłownie w łazience każdego. Pianka do mycia świetnie sprawdzi się jako mydło, żel pod prysznic umili wieczorne lub poranne mycie, mgiełka pozwoli na dłużej zachować słodki zapach, a krem do rąk można śmiało wrzucić do torebki, aby używać go w trakcie dnia. Dodatkowo to wegańskie kosmetyki z wysoką zawartością naturalnych składników (od 95 do 97%).
Pianka do mycia Korzenny Piernik
Ziaja, pianka do mycia Korzenny Piernik w moim teście trafiła na pierwszy ogień. Wygodne i poręczne opakowanie z aplikatorem tworzącym piankę od razu ozdobiło moją łazienkę. W jej składzie znajdziemy d-pathenol, który ma silne właściwości łagodzące i kojące skórę. Takie właściwości są bardzo przydatne zimą, kiedy nasze dłonie są podrażnione od ciągłych zmian temperatur (chłodu na zewnątrz i ogrzewania w pomieszczeniach). Pianka, która wydobywa się z aplikatora, jest gęsta i bardzo przyjemna - myślę, że swobodnie można ją stosować nie tylko w formie mydła do rąk, ale także pod prysznic, do całego ciała. Myje bardzo łagodnie, nie czuć po niej uczucia ściągnięcia. Stosując ją, nie miałam ochoty po każdym myciu rąk sięgnąć po krem. To z pewnością ogromny plus produktu. No i ten zapach - przepiękny, korzenny - zdecydowanie umila aplikację.

Żel pod prysznic Korzenny Piernik
Ziaja, żel pod prysznic Korzenny Piernik, to kosmetyk, który ma lekko wodnistą konsystencję, ale doskonale się pieni. Zyskał u mnie ogromnego plusa za wydajność - nie potrzeba go dużo, aby umyć całe ciało. Podobnie, jak pianka do mycia, pozostawia skórę przyjemnie ukojoną i łagodnie oczyszczoną. Nie przesusza, więc mogą go stosować posiadaczki suchej skóry. W żelu również znajdziesz d-pathenol, a dodatkowo glicerynę. Zgodnie z obietnicą producenta do spłukania żelu ma być potrzebne mniej wody niż w przypadku niektórych produktów tego typu. I faktycznie - żel dobrze spłukuje się ze skóry. Po jego zastosowaniu zapach jest jeszcze przez chwilę wyczuwalny na skórze.

Mgiełka do ciała Korzenny Piernik
Ten produkt z całej linii ciekawił mnie najbardziej - mgiełka do ciała o zapachu korzennego piernika brzmi jak spełnienie marzeń każdej fanki gourmandowych nut. W mgiełce są świetnie wyczuwalne przyprawowe nuty, przynosi ulgę skórze, a jednocześnie relaks. Zapach zamknięty jest w plastikowym białym opakowaniu z dobrze rozpylającym mgiełkę atomizerem. Dodatkowo w jej składzie również odnalazłam składniki aktywne - pathenol oraz glicerynę. Dzięki temu skóra nie tylko przepięknie pachnie, ale jest wypielęgnowana. Po zastosowaniu mgiełki skóra jest "zrelaksowana", nie napięta czy szorstka.

Krem do rąk Korzenny Piernik
Krem do rąk z linii Korzenny Piernik ma fajną, niezbyt gęstą konsystencję, która dobrze rozprowadza się na skórze. Szybko się wchłania i nie pozostawia po sobie uczucia lepiących się dłoni, co jest jego ogromną zaletą. Sprawdzi się świetnie jako krem do torebki, którego będziesz mogła użyć w każdej chwili. Ma bardzo przyjemny zapach, który długo się utrzymuje. Po jego nałożeniu skóra odczuwa natychmiastową ulgę. Dobrze nawilża i niweluje uczucie ściągnięcia czy przesuszenia.

Moje wrażenia po przetestowaniu całej linii
Cała linia Ziai to zdecydowanie jeden z moich tegorocznych ulubieńców, jeśli chodzi o świąteczne edycje produktów. Pięknie pachnie, a dodatkowo zapach ten długo się utrzymuje - między innymi dzięki mgiełce do ciała, która pozwala przedłużyć trwałość. Zapach, chociaż jest intensywny, nie jest męczący, więc śmiało możesz reaplikować mgiełkę czy stosować krem do rąk w ciągu dnia.
Uwaga! Zestawy bardzo szybko znikają ze sklepowych półek i aktualnie dostępne są tylko w sklepach Ziaja dla Ciebie.
Materiał promocyjny marki Ziaja.