Maseczka w kremie, glinkowa lub taka o żelowej konsystencji najlepiej przysłuży się cerze, jeśli aplikujemy ją na buzię tuż przed wejściem do wanny lub pod prysznic. Wilgoć i wysoka temperatura panujące w łazience sprawią, że twoja skóra będzie gotowa przyjąć całe dobroczynne działanie nałożonego na twarz kosmetyku, a maseczka lepiej sprawdzi się w jej pielęgnacji. Zasada ta nie dotyczy masek w płachcie i kosmetyków typu peel off.

Reklama

Pinterest

Nałóż maskę przed prysznicem lub kąpielą

Dlaczego maseczkę warto nałożyć na twarz przed myciem reszty ciała? Gdy bierzemy kąpiel lub prysznic temperatura naszej skóry oraz ta panująca w łazience podnosi się zwykle o kilka stopni. Ciepło powoduje, że skóra ulega rozpulchnieniu. Gdy poszerzają się pory skóry, aktywne składniki znajdujące się w nałożonym na twarz kosmetyku lepiej ją penetrują. Jeśli więc tuż braniem prysznica lub kąpielą, umyjesz buzię i nałożysz na nią nawilżającą, oczyszczającą lub regenerującą maseczkę w kremie albo żelu, możesz liczyć na to, że podziała ona na twoją cerę ze zdecydowanie większą mocą.Zobacz także: Zawsze nakładasz maseczkę do twarzy wieczorem? Czas zmienić to przyzwyczajenie!

Reklama

Maski glinkowe kochają wilgoć

Zasada, by myć się z maską na twarzy, świetnie sprawdza się zwłaszcza w przypadku kosmetyków z naturalnymi glinkami. Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, ale maska glinkowa - tak jak maska w płachcie - nie powinna na twarzy wysychać. Dlaczego? Bo najlepiej działa ona na cerę, gdy jest mokra. To wtedy skóra dosłownie "spija" wszystkie znajdujące się w niej mikro- i makroelementy. Ale sucha maska glinkowa zamiast cerze pomagać, zaczyna jej szkodzić - wysusza ją i podrażnia. Gorąca para wodna wypełniająca łazienkę w trakcie brania prysznica czy kąpieli dostarcza wilgoć potrzebną do tego, by maska z glinką za szybko na buzi nie wyschła.Zobacz także: Delikatna i bezwzględna! Różowa glinka usuwa niedoskonałości cery, nie wysuszając jejA wy, kiedy robicie sobie maseczki - przed czy po myciu?

Reklama
Reklama
Reklama