Ten nawilżający krem to perełka dermatologów. "Wiadro wody" dla bardzo suchej skóry
Masz suchą skórę, której nie pomagają nawet grube warstwy ciężkich kremów nawilżających? Swędzi, piecze, łuszczy się, a po nałożeniu podkładu widać na niej nieestetyczne skórki? Sięgnij po produkt, który polecają specjaliści. To nie żaden nowy cud z TikToka, ale sprawdzony, dermatologiczny klasyk, który ratuje nawet bardzo kapryśne cery.

- Olga Pejas
Cetaphil PS Lipoaktywny Krem Nawilżający to jeden z tych produktów, które nie potrzebują wielu reklam z celebrytami. Wystarczy raz spróbować, żeby zrozumieć hype - naturalny, bo krem jest tak skuteczny. Czy to najtańszy krem na rynku? Nie. Ale biorąc pod uwagę wydajność i efekty, spokojnie można nazwać inwestycją. Jedna tubka wystarczy na długo, bo nie trzeba nakładać go tonami.
Jak działa Cetaphil PS krem lipoaktywny?
Cetaphil to marka, którą dermatolodzy traktują jak zaufanego przyjaciela. Żadnych fajerwerków, ale konkretna skuteczność i zero podrażnień. Ten lipoaktywny krem nawilżający został stworzony z myślą o skórze, suchej, odwodnionej, nadreaktywnej. Kiedy nawet powietrze zaczyna cię drażnić, a standardowe kremy "do cery suchej" tylko pogarszają sprawę - on jest jak kojący kompres.
To kosmetyk, który można stosować codziennie - rano i wieczorem - i który nie gryzie się z makijażem. Wręcz przeciwnie, działa jak porządna baza. W odróżnieniu od wielu produktów kosmetycznych, ten krem nie zna granic. Możesz śmiało stosować go i na twarz i na ciało - ideał dla minimalistek i wszystkich tych, którzy wolą mieć w łazience więcej miejsca na perfumy niż na 17 tubek do każdej części ciała.

Skład i właściwości pielęgnacyjne kremu Cetaphil PS
Ten krem spokojnie można nazwać luksusowym. Choć wygląda niepozornie jego formuła to perełka: zawiera m.in. pantenol, glicerynę, oleje roślinne i kompleksy lipidowe, które nie tylko nawilżają, ale też wzmacniają naturalną barierę skóry. Dzięki temu, wilgoć, której tak bardzo potrzebuje skóra, nie ucieka, a dodatkowo naskórek ma szansę sprawdzić się w swojej roli - chroni przed drobnoustrojami i podrażnieniami. Brzmi nudno? Może. Ale efekty mówią same za siebie.
Cetaphil PS nie zostawia tłustej warstwy, nie lepi się, a jednocześnie skutecznie regeneruje, zmiękcza i chroni barierę hydrolipidową. Świetnie sprawdzi się też jako doraźna “maseczka” intensywnie nawilżająca. Wystarczy nałożyć grubą warstwę na noc, a rano zmyć nadmiar produktu.