Po Vichy Slow Age, który jest określany jako krem, ale też serum sięgnęłam z obawy przed oznakami starzenia. Zaczęłam widzieć pierwsze zmarszczki i pomyślałam, że muszę zacząć się "ratować":)
Polecamy: Na problemy ze skórą wybierz masło shea! W informacji prasowej przeczytałam, że ten kosmetyk ma nawilżać, chronić i wzmacniać skórę, a na dodatek opóźniać pojawienie się oznak starzenia na różnym etapie ich powstawania, czyli od drobnych zmian aż do większych (nie tylko zmarszczek, ale też przebarwień).
Byłam ciekawa też, czy nie będzie powodował powstawania zaskórników, bo do ich pojawiania się na skórze niestety mam tendencję i dlatego tak ciężko mi dobrać odpowiednie produkty do pielęgnacji twarzy.Polecamy: Te kosmetyki zawierają prawdziwy "eliksir młodości"! Co to za cudowny składnik?Zacznijmy od składu Vichy Slow Age. Zastosowano w nim połączenie wyciągu z korzenia Bajkaliny, który ma silne działanie antyoksydacyjne; pochodnej probiotyku L-Bifidus, która wzmacnia barierę skóry i wody termalnej z Vichy, która również wzmacnia, regeneruje i przywraca skórze równowagę pH. Co ważne, w tym kremie znajdziemy także filtry UVA i UVB.

Reklama

Czas zatem przejść do moich wrażeń. Pierwsze przyciśnięcie pompki i... oczom ukazuje się rzadka formuła, która jest niezwykle wydajna i bardzo subtelnie pachnie. Nałożona na twarz natychmiast wsiąka i pozostawia skórę odświeżoną, gładką.
Doskonale sprawdza się szczególnie rankiem, kiedy mam niewiele czasu na aplikację kosmetyków pielęgnacyjnych przed wykonaniem makijażu. Polecamy: Natka pietruszki na cienie pod oczami: przepis na napar, chłodne okłady oraz maseczkę z pietruszkiPierwsze widoczne, długofalowe efekty jego działania pielęgnacyjnego zauważyłam po około 2 tygodniach. Mogłam śmiało powiedzieć, że zmniejszyła się ilość wyprysków na twarzy, nie ma zaskórników, a skóra jest miękka, gładka, promienna i na pewno doskonale nawilżona. Wszystko to powoduje także, że nie zauważam u siebie oznak starzenia, które jeszcze niedawno spędzały mi sen z powiek. Co więcej, znajomi pytają się, jakiego teraz używam podkładu, ponieważ moja cera zauważalnie zmieniła się na plus:) Już wiem, że się z nim nie rozstanę przez najbliższe tygodnie. Cena Vichy Slow Age to ok. 110 zł, a jeszcze więcej pozytywnych opinii na jego temat czeka na was w naszym KWC.

Reklama

Pobierz Trendbook Wizaz.pl – pierwszy taki w Polsce!

Foto: Pinterest, materiały własne

Reklama
Reklama
Reklama