Test TOP Wizażanki: Elektryczny pilnik do stóp Philips Pedi Advanced
Jedna z naszych użytkowniczek testowała elektryczny pilnik do stóp Pedi Advanced od marki Philips. Sprawdź, jak oceniła urządzenie!

- Marta Jankowska
Odkąd tylko pamiętam mam problem z grubą skórą na piętach i z odciskami w wielu miejscach na stopach - głównie spowodowanymi noszeniem wysokich butów. Nieestetycznie wyglądające stopy sprawiały, że od wielu lat wiosną i latem rezygnowałam z odkrytego obuwia, a odciski w okolicy palców i poduszeczek zmusiły mnie do odstawienia w kąt szpilek.Wiele razy próbowałam spiłowywać nadmiar naskórka ręcznym pilnikiem, ale czas spędzony na wykonywaniu tej czynności oraz słabe efekty końcowe umiejętnie mnie do tego zniechęciły. Latem chętniej nosiłam zakryte płaskie sandałki niż dbałam o kondycję moich stóp.

Ostatnio zostałam poproszona o przetestowanie elektrycznego pilnika do stóp i od razu wiedziałam, że będzie to ratunek dla moich nóg. Dobry moment, aby zadbać o ich wygląd przed latem.Elektryczny pilnik do stóp Philips Pedi Advanced BCR430/00 to urządzenie zapewniające gładkie stopy od pięt aż po palce. Dzięki obrotowemu dyskowi z bardzo precyzyjną krawędzią, umożliwia usuwanie zgrubień z najmniejszych i trudno dostępnych miejsc.Do wyboru mamy dwie prędkości, które pozwalają na dostosowanie ich do obszaru i grubości naskórka. Poziom 1 zapewnia skuteczne usuwanie zgrubień, poziom 2 - wolniejszy - umożliwia delikatniejsze działanie w bardziej wrażliwych miejscach. W zależności od potrzeb i preferencji, urządzenie można stosować na sucho lub na mokro.Pilnik Philips jest bardzo wygodny w użyciu dzięki ergonomicznemu uchwytowi zapewniającemu komfort trzymania i łatwe dojście do całego obszaru stóp. Ponadto jest on zasilany akumulatorem - 1,5 godziny ładowania pozwala na wykonanie 40-minutowego zabiegu, a opcja szybkiego ładowania (10 minut) wystarczy na wykonanie pełnej pielęgnacji stóp.

W skład zestawu wchodzą: urządzenie z jednym dyskiem, ładowarka, mała szczoteczka do czyszczenia oraz instrukcja obsługi w wielu językach.Po rozpakowaniu wszystkiego podłączyłam pilnik do zasilacza i odczekałam zalecane 2 godziny. Po upływie tego czasu z wielkim zaciekawieniem przystąpiłam do testów używając urządzenia na suchych stopach. Zaczęłam od wyboru prędkości pierwszej i przyłożyłam go do skóry moich pięt. Na początku miałam obawy, że może to boleć, szczypać lub zbyt długie przytrzymanie dysku w jednym miejscu może za mocno spiłować naskórek, jednak nic takiego nie miało miejsca. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona delikatnością, a zarazem skutecznością działania. Po przyłożeniu tarczy do skóry praktycznie niczego nie czuć (ani dyskomfortu, ani bólu), jednocześnie widać dużą ilość spiłowanego naskórka i natychmiastowo gładszą skórę. Po kilku minutach stosowania - co jakiś czas przesuwałam urządzenie w kolejne miejsce - skóra na piętach była gładka, a nieestetyczna „podkowa” zniknęła.

Zachęcona takim efektem postanowiłam wypróbować go w bardziej wymagającym miejscu, które od lat spędza mi sen z powiek i powoduje ból stóp podczas noszenia wysokich butów czy długich spacerów - na odcisku znajdującym się na podbiciu stopy pod palcami. Philips Pedi Advanced BCR430/00 ma długi i wąski kształt, dzięki czemu mogłam jednocześnie sprawdzić precyzyjność krawędzi dysku pilnika. Tutaj również się nie zawiodłam - krawędź idealnie dopasowała się do odcisku i stopniowo zaczęła ścierać z niego zgrubienia - na poziomie pierwszym bardzo szybko usunął wierzchnią warstwę, następnie zmieniłam obroty na wolniejsze, aby dokładnie zetrzeć głębsze warstwy. Po kilku minutach skóra w tym miejscu stała się miękka, a po odcisku nie było śladu.Następnie przystąpiłam do piłowania kolejnych mniejszych niedoskonałości oraz zabrałam się za pielęgnację drugiej stopy. W około 30 minut udało wykonać mi się cały pedicure - a było to mój pierwszy kontakt z tym urządzeniem. Myślę, że kolejne pójdą jeszcze sprawniej.Pilnik działa bardzo cicho i płynnie, nie zacina się podczas kontaktu ze skórą. Jest bardzo delikatny, a wykonany nim pedicure nie pozostawia podrażnień. Ponadto szybkość obrotów i precyzyjność tarczy pozwala na dokładne pozbycie się zgrubień w bardzo krótkim czasie i wielu nawet ciężko dostępnych miejscach na stopach.Pilnik Philips zdecydowanie przerósł moje oczekiwania. Jest on bardzo prosty w użyciu, działa błyskawicznie i skutecznie usuwa zbędne warstwy skóry. Pomógł mi pozbyć się nękających mnie od lat problemów z odciskami. Teraz moje stopy są w bardzo dobrym stanie, chętnie zakładam wysokie obcasy i sandałki z odkrytą piętą. Teraz pedicure w domowym zaciszu jest sprawnym i przyjemnym zabiegiem.Autor artykułu: Paulina ChmielewskaUnepetiteblonde992polish_blonde_girlmateriał powstał z udziałem marki Philips