Chyba nikt nie ma wątpliwości, że brwi są BARDZO ważne. Odpowiednio wystylizowane dodają jej charakteru i urody. Mogą sprawić, że nasza twarz wygląda szczuplej, a oczy wydają się większe. Dlatego, gdy z jakiegoś powodu stracimy część włosków porastających nasze łuki brwiowe, mamy prawo do histerii oraz... zakupienia nawet dość drogiego serum do pielęgnacji brwi.

Reklama

Fot.: iStockZobacz także: To nie żart! Teraz będziemy nosić brwi na... jeżozwierza!

Odzyskała brwi dzięki serum RapidBrow

Cristina Molina to kolejna ofiara maseczki typu peel-off. Tak jak opisywana już przez nas kiedyś Genella Pabianes Carabbacan, Amerykanka ściągając sobie z twarzy taką maskę, wyrwała sobie sporą część brwi. Załamana kobieta postanowiła poszukać kosmetyku, który pomógłby jej odzyskać utracone włoski. Zachęcona setkami pozytywnych opinii, które znalazła w sieci, Molina kupiła serum do brwi RapidBrow. Ten nie najtańszy kosmetyk (kosztuje 49,95 dolarów, czyli ponad 196 zł) okazał się zaskakująco skuteczny. W ciągu miesiąca Cristinie udało się dzięki niemu wyhodować piękne, gęste brwi.

Swoją skuteczność RapidBrow zawdzięcza bogatemu składowi, w którym znajdziemy między innymi:

  • biotynę przyczyniającą się do powstawania keratyny (głównego budulca łodygi włosa),
  • keratynę,
  • stymulujące regenerację włosów komórki macierzyste z jabłka oraz
  • nawilżający i nadający połysk olej ze słodkich migdałów.

Zobacz także: Jak makijaż brwi nie powinien wyglądać? Oto najpopularniejsze błędy, które cię postarzają!

Zobacz także
Reklama

My chętnie wypróbowałybyśmy zachwalane przez Amerykankę serum na naszych rzadkich brwiach. A wy macieochotę je przetestować?Zdjęcie główne: iStock

Reklama
Reklama
Reklama