Ulubione kosmetyki redakcji - lipiec 2016
W nasze ręce trafia sporo kosmetyków, ale tylko niektóre zostają z nami na dłużej. Co nam przypadło do gustu w lipcu? Sprawdźcie, co testowałyśmy z przyjemnością.

Jak każda kobieta, my także lubimy testować kosmetyki. Nie zawsze są one nowościami, ale kiedy po raz pierwszy trafiają w nasze ręce, dla nas są nowe. Co nas oczarowało w ciągu ostatnich czterech tygodni? Nie zabrakło kosmetyków do twarzy, ciała, perfum, a także produktów do makijażu. Zapoznajcie się z naszymi opiniami. Zobaczcie także: Hit czy kit: zielony eyeliner
1 z 9

Aveda, Botanical Kinetics, Hydrating Lotion
Używam go od jakiegoś czasu i jestem bardzo zadowolona, ale szczególnie teraz, w lipcu, doceniłam wyjątkowo jego działanie. Krem doskonale nawilża, jest delikatny i nadaje cerze blasku. Szczególnie latem ma to ogromne znaczenie. Kosmetyki Avedy są trudno dostępne w Polsce, ale od czego ma się znajomych w Stanach? ;)
Agata Olejniczak
Sprawdźcie też inne opinie TUTAJ.
2 z 9

Lip Lingerie NYX
Długo szukałam idealnej pomadki w płynie i chyba się udało :) Wybrałam Lipli, która ma cielisto- szary odcień i jestem zachwycona. Natychmiastowo zastyga, nie rozmazuje się i jest super trwała i co najważniejsze nie wysusza ust!
Magdalena Przygoda
Resztę opinii znajdziecie TUTAJ.
3 z 9

Iossi, Flower Power masło do ciała
Masło do ciała, a w zasadzie mus o konsystencji pianki, który pod wpływem ciepła zamienia się w olejek. Doskonale nawilża, świetnie wygładza i bardzo łatwo się rozprowadza.
Magdalena Przygoda
Chcecie się zapoznać z opiniami o innych masłach do ciała marki Iossi? Zapraszamy TUTAJ.
4 z 9

Auriga, Flavo-C Serum
Latem moja buzia potrzebuje naprawdę lekkiego, szybkiego w nakładaniu i skutecznego kosmetyku, zdecydowałam się na serum Flavo C, które ma w swoim składzie: 8 % witaminy C i Ginkgo Biloba - moja mieszana cera uwielbia to połączenie w kosmetykach. Serum wchłania się całkowicie po ok. 10 minutach, nadaje się pod makijaż, używam go rano i wieczorem.
Agata Mróz
Więcej opinii o produkcie znajdziecie TUTAJ.
5 z 9

Tony Moly Magic Food Choco Mushroom Cream Pore Pack
Przez ostatni miesiąc bardzo często sięgałam po maseczkę oczyszczającą Tony Moly Magic Food Choco Mushroom Cream Pore Pack. Kosmetyk widocznie zwęża pory i "uspokaja" wszelkie niedoskonałości - niejednokrotnie korzystałam z niego w kryzysowej sytuacji. Czekoladowy zapach i urocze opakowanie są przyjemnym bonusem :)
Agata Kufel
Zapoznajcie się z opiniami innych TUTAJ.
6 z 9

Dr Irena Eris, SPA Resort Mauritius, Energizing Exfoliating mousse
Mus delikatnie masuje, usuwając martwy naskórek, a po kąpieli pozostawia skórę miękką i gładką. Mnie osobiście urzekł cudownym zapachem z mocno wyczuwalnym mango.
Agnieszka Pulikowska
Nie zapomnijcie podzielić się z nami własnymi opiniami TUTAJ.
7 z 9

Nyx, matowa pomadka, cień do powiek MAC, rozświetlacz Burberry, perfumy Balmain
Moje ulubione kosmetyki lipca to zestaw do lekkiego wakacyjnego makijażu. Kości policzkowe oraz łuk kupidyna podkreślam rozświetlaczem Burberry, który uwielbiam za mocny efekt rozświetlenia i niebanalny kolor. Na powieki nakładam cień MAC, który delikatnie podkreśla kształt oczu i dodaje spojrzeniu blasku. Usta malujeę matową pomadką NYX w idealnym dla mojej karnacji odcieniu różu. Na koniec sięgam po mój ulubiony zapach Balmain. Jednocześnie słodki i mocny. Bardzo zmysłowy.
Lucyna Seremak
8 z 9

Vita Liberata, Marula Self Tan Dry Oil SPF 50
Lubię brąz. Niestety moje nogi to nogi typowej bladziochy - są właściwie nie do opalenia. Marula to pierwszy samoopalacz, który sprawdził się w każdych warunkach i wykonał swoje główne zadanie koncertowo. Stopniowo brązuje, a do tego zapewnia ochronę słoneczną - SPF 50 mówi samo za siebie. Ma konsystencję suchego olejku, delikatnie pachnie i nawilża skórę. Możemy opalić się subtelnie lub zaszaleć. Jedno jest pewne - to samoopalacz, którego aplikacja nie skończy się zebrą na nogach. Używam go od dawna i smugi nigdy się nie pojawiły!
Ela Żywiczyńska
Jeżeli chcecie zapoznać się z większą ilością recenzji, zapraszamy TUTAJ.
9 z 9

Nyx, płynna pomadka; olejek do twarzy
Pomadka jest trwała, utrzymuje się nawet po zjedzeniu posiłku, nie robi skorupy na ustach, ma bardzo fajne, miękkie wykończenie. W swojej pozytywnej opinii nie jestem jedyna. Więcej ich znajdziecie TUTAJ.
Olejek do twarzy z kolei bardzo fajnie nawilża, jest lekki, nie zapycha porów, bardzo szybko wchłania się w skórę i nie zostawia żadnych tłustych śladów.