Reklama

Od lat jestem jej zagorzałą fanką! Niepozorną maseczkę Ziaja w saszetce łatwo w drogerii przegapić. Zwłaszcza, że nie gwarantuje oczyszczenia skóry z trądziku czy zmarszczek. Bo czym jest tak naprawdę ta obiecywana przez nią "regeneracja"? Na mojej trądzikowej, odwodnionej, zaczerwienionej i nie najmłodszej już skórze działanie brązowej maseczki Ziaja objawia się przyjemnym nawilżeniem oraz "wyciszeniem" podrażnień i stanów zapalnych.

Reklama

Zobacz także: Delikatna i bezwzględna! Różowa glinka usuwa niedoskonałości cery, nie wysuszając jej

Maska regenerująca Ziaja - działanie

Maska kaolinowa z glinką brązową Ziaja zawiera wchłaniające nadmiar sebum, łagodzące stany zapalne i poprawiające koloryt skóry mikroelementy (krzem, glin, żelazo, wapń, potas i magnez), zapobiegające jej starzeniu proteiny ze słodkich migdałów i wit. E, odżywiający i zmiękczający naskórek olej Canola oraz nawilżającą i regenerującą witaminę B5.

Zobacz także: Ten błąd sprawia, że maska w płachcie szkodzi zamiast pomagać!

Maska regenerująca Ziaja - oceny w KWC

Jeśli chodzi o regenerującą maskę Ziaja, Wizażanki w większości podzielają mój zachwyt. Większość z 280 zamieszczonych w bazie Kosmetyk Wszech Czasów recenzji jest bardzo pozytywna.

Świetnie nawilża, łagodzi podrażnienia oraz koi skórę. Producent zaleca trzymać ją około 15 min, lecz ja zawsze trzymam ją dłużej. Po zmyciu moja skóra jest zregenerowana, nawilżona, miękka oraz gładka

- zachwala Paula90955

Nie lubię masek do zmywania, przerzuciłam się praktycznie tylko na te w płachcie, ale tę zawsze muszę mieć u siebie. Próbowałam kiedyś wszystkich z tej serii i ta mocno odstaje od pozostałych na plus. Faktycznie regeneruje, wygładza, odżywia. Skóra twarzy jest jakby bardziej jędrna i wypoczęta

- ocenia wavydragun

Po zmyciu od razu zauważyłam, że moja skóra jest odżywiona, rozjaśniona i zdecydowanie gładsza. Płytsze zmarszczki znacznie się wygładziły, a cera aż promieniała. Polecam tą maseczkę, bo naprawdę działa dobrze na skórę. Moja zazwyczaj zmęczona i poszarzała skóra świetnie wyglądała po tej maseczce

- pisze Hizabela

Reklama

Niedroga (kosztuje około 2 zł) i bardzo wydajna maseczka (przy nierozrzutnej aplikacji można nią obdzielić dwie buzie) jest niestety towarem deficytowym. Kiedyś była dostępna w prawie każdej sieciowej drogerii, a teraz trzeba na nią polować. W poszukiwaniu jej radzimy udać się do drogerii Super-Pharm i Hebe. Bywa też w sklepach Kontigo. A tym, którzy ją przetestowali i (tak jak Wizażanki) ulegli jej urokowi polecamy zaopatrywanie się w nią w hurtowych ilościach na stronie producenta.Zobacz także: Ta maseczka złuszczy martwy naskórek i oczyści pory w zaledwie 60 sekund

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane