Wyglądam, jakbym wróciła z Tajlandii! Trzy kropelki dały efekt „island glow”, rozświetliły i opaliły twarz lepiej niż solarium
Gdybym tej wiosny miała zainwestować w jeden droższy kosmetyk, z pewnością byłyby to kropelki brązujące do twarzy. Te od Charlotte Tilbury to kompletny game changer mojej porannej pielęgnacji.

Kocham mieć opaloną skórę. Twarz muśnięta słońcem od razu wygląda zdrowiej i piękniej. Co jednak gdy, tak jak ja, nie cierpisz solarium, a o naturalnej opaleniźnie możesz na razie jedynie pomarzyć, bo pogoda za oknem nie sprzyja? Na ratunek przybywa nowość od Charlotte Tilbury – Beautiful Skin Island Glow Easy Tanning Drops, czyli nic innego jak kropelki brązujące do twarzy. Oprócz delikatnej opalenizny cera jest rozświetlona, promienna i nawilżona. Czego można chcieć więcej od kosmetyku?
Spis treści:
- Jak używać kropelek brązujących do twarzy?
- Brązujące kropelki Charlotte Tilbury – jaki mają skład?
- Wady i zalety kropelek brązujących
- Dobre produkty samoopalające do twarzy
Jak używać kropelek brązujących do twarzy?
Kropelki można stosować na dwa sposoby – rozprowadzić je równomiernie na twarzy przed nałożeniem ulubionego kremu lub zmieszać go razem z nim w dłoniach i dopiero nałożyć na twarz. Ja testowałam obie opcje, ale zaczęłam od tej drugiej, bo wydała mi się bezpieczniejsza. Gdy chciałam wzmocnić opaleniznę, bo można ją z każdym użyciem budować, użyłam kropelek bezpośrednio na twarz. Producent obiecuje, że efekt zauważymy mniej więcej po 6-8 godzinach i rzeczywiście tak jest. Opalenizna wygląda niezwykle naturalnie, a twarz jest rozświetlona i promienna.

Na opakowaniu znajdowała się też „miarka kropli”:
- 2-4 krople dadzą efekt naturalnej, muśniętej słońcem cery;
- 5-8 kropli zapewni efekt złotej opalenizny;
- 9-12 kropli da efekt głębokiej, ciemnej opalenizny.
Kropelki występują w dwóch odcieniach – to świetna informacja dla kobiet o jasnej karnacji, gdyż to najczęściej u nich produkty uniwersalne robią plamy. Tutaj ci to nie grozi! Nie musisz się niczego obawiać. Efekt będzie rewelacyjny, wystarczy tylko wybrać wersję Fair/Medium. Dla ciemniejszych karnacji idealny będzie odcień Tan/Deep – ja zdecydowałam się na użycie właśnie tej wersji.
Ważne: po aplikacji produktu samoopalającego koniecznie umyj ręce!
Brązujące kropelki Charlotte Tilbury – jaki mają skład?
Za nawilżenie, które zyskujemy przy okazji „opalania” twarzy odpowiada zawarty w formule kwas hialuronowy – ulubiony składnik aktywny Polek. Nie ma sobie równych na polu dbania o poziom nawilżenia skóry. To także jemu kropelki zawdzięczają swoją lekką, żelową konsystencję, która łatwo rozprowadza się na twarzy jako samodzielny produkt, ale też bez żadnych problemów łączy się z każdym kremem nawilżającym.
Ciekawym dodatkiem w składzie jest także ekstrakt z cykorii, który ma działanie rozświetlające i zapewnia promienny wygląd.
Wady i zalety kropelek brązujących
Za największą zaletę kropelek uważam ich delikatne działanie, dzięki któremu możemy dowolnie kontrolować efekt, jaki uzyskamy. W odróżnieniu od wielu kosmetyków samoopalających, kropelki nie robią plam i nie mają specyficznego, intensywnego zapachu. Ten pojawia się dopiero po kilku godzinach i jest ledwie wyczuwalny. Produkt można stosować nie tylko na noc, ale i w ciągu dnia. Testowałam je nawet pod makijażem – nie wpłynęły na jego stan. Podkład trzymał się jak zawsze.
Wadą może być dość wysoka cena, aczkolwiek uważam, że przy tej pojemności i wydajności produktu, warto w niego zainwestować.

Dobre produkty samoopalające do twarzy
Chusteczki samoopalające do twarzy to klasyk, który od lat mam w swojej kosmetyczce. Nie daje efektu "wow" jak kropelki Charlotte Tilbury, ale jego niewątpliwą zaletą jest niska cena i opakowanie – pojedynczą chusteczkę łatwo schować do podróżnej kosmetyczki i wszędzie ze sobą zabrać.
Produktem z wysoką oceną 4,7/5 w KWC są także brązujące kropelki do twarzy, szyi i dekoltu Catch the Sun Veoli Botanica. Wizażanki doceniły skład produktu zawierający kwas hialuronowy i ekstrakt z kwiatu brzoskwini.
Krople samoopalające Eveline możemy zaś dodać do balsamu do ciała. Produkt posiada w składzie hydrolat z rajskich pomarańczy, guaranę oraz nawilżający ekstrakt z awokado. Taka mikstura muśnie słońcem twoją skórę i nie pozostawi smug!