Żadowe wałeczki to hit internetu! Co to takiego?
Zwężają pory, pomagają zmniejszyć zmarszczki i redukują worki pod oczami - kobiety pokochały żadowe wałeczki!

- Agata Kufel
Czy dermaroller ma konkurencję? Ostatnio coraz większą popularność zdobywają żadowe wałeczki - prawdopodobnie większość z was widziała je już na Instagramie lub Pintereście. Czym właściwie są i dlaczego warto zwrócić na nie uwagę?Zobacz też: Wizażanki powiedziały 3x TAK! Poznaj wyniki testu NIVEA CARE!
Żadowe wałeczki - azjatycki sposób na zmarszczki
Pod zaskakującą nazwą kryją się masażery do twarzy, które zostały wykonane z tzw. "żadów" - kamieni uznawanych w Azji za nośniki młodości. Zalicza się do nich m.in. nefryt i jadeit - to właściwe one najczęściej stanowią "serce" żadowych masażerów. Z ich pomocą możemy wykonać odmładzający masaż twarzy, który przy regularnym stosowaniu może przynieść zaskakujące efekty.

Masowanie twarzy jadeitowym bądź nefrytowym rollerem pozwala poprawić mikrokrążenie krwi w skórze i usprawnić drenaż limfy - tym samym jesteśmy w stanie zniwelować worki i cienie pod oczami. Wykonując ruchy z góry na dół odprężamy mięśnie, spłycając zmarszczki i bruzdy. Skóra staje się zrelaksowana, wolna od opuchlizny i ma ładniejszy koloryt. Ponadto gładka, chłodna końcówka żadowego wałeczka sprawia, że masaż całej twarzy pozwala też zwęzić pory.Na poniższym filmiku możecie zobaczyć przykładowy instruktaż wykonywania masażu żadowym wałeczkiem:

Żadowe masażery można kupić przez internet - koszt średniej wielkości wałeczka to ok. 40-50 zł. Masaż można wykonywać na sucho lub, dla lepszego poślizgu, z wykorzystaniem pielęgnacyjnego olejku do twarzy. Chcąc zaobserwować realne efekty, trzeba postawić na regularność i przeprowadzać zabieg przynajmniej raz w tygodniu.

Co sądzicie o takim masażu? Korzystacie z podobnych gadżetów?
Zobacz też: Zaskakująca metamorfoza cery - ta kobieta na rok zrezygnowała z...Źródło zdjęcia głównego: Instagram