Zastosuj skin flooding i zapewnij skórze efekt turbonawilżenia jednym składnikiem
Skin flooding zapewnia skórze potężną dawkę nawilżenia, która ekspresowo odmienia suchą i odwodnioną skórę, ale również tę, która mocno się przetłuszcza. Najważniejszą rolę w tego rodzaju pielęgnacji pełni zaledwie jeden składnik aktywny. Jego popularność nie słabnie już od wielu sezonów.

Skin flooding to trend pielęgnacyjny, który - w dosłownym znaczeniu - polega na „zalewaniu” skóry nawilżającymi składnikami. Dzięki temu docierają one do najgłębszych warstw naskórka. Czy wiąże się to z całkowitą zmianą pielęgnacji? Niezupełnie, chociaż jeżeli w waszej kosmetyczce brakuje produktów właśnie o działaniu nawilżającym, niewykluczone, że czeka was wycieczka do drogerii.
Pielęgnacja w trendzie skin flooding
Trend skin flooding opiera się na warstwowej aplikacji kosmetyków o działaniu przede wszystkim nawilżającym. Wprowadzenie go do wieczornej rutyny będzie najlepszą decyzją, ponieważ w nocy skóra regeneruje się najszybciej i najskuteczniej. Inną kwestią jest to, że tak duża dawka nawilżenia nie wpływa korzystnie na trwałość makijażu, który jednak wiele osób nosi na co dzień.
Pielęgnacja skin flooding dedykowana jest przede wszystkim osobom z cerą suchą, lekko przesuszoną lub nawet odwodnioną. Warto jednak pamiętać, że i skóra tłusta potrzebuje nawilżenia, więc i ona będzie czerpać korzyści z wprowadzenia turbonawilżania.
Kwas hialuronowy w pielęgnacji skin flooding
Tak jak w przypadku witaminy C i jej pochodnych, również w tym przypadku mamy do czynienia z różnymi odmianami kwasu hialuronowego.
W kosmetykach najczęściej stosuje się Sodium Hyaluronate, czyli sól sodową kwasu hialuronowego. To pochodna kwasu hialuronowego (INCI: Hyaluronic Acid), która zdecydowanie lepiej rozpuszcza się w wodzie. Ma również mniejszą cząsteczkę, dzięki czemu działa bardziej efektywnie.
A skoro o cząsteczkach mowa, ich wielkość ma znaczenie właśnie w kontekście przenikania do głębszych warstw naskórka:
• Kwas wielkocząsteczkowy (High Molecular Weight) - nie przenika do głębszych warstw skóry, za to tworzy na jej powierzchni lekki film, którego zadaniem jest ochrona przed odparowaniem wody oraz wygładzenie.
• Kwas małocząsteczkowy (Low Molecular Weight) - poprawia nawilżenie i jędrność skóry, a także przyspiesza gojenie się ran. Wspiera przenikanie substancji czynnych.
• Kwas ultramałocząsteczkowy (Ultra Low Molecular Weight) - zapewnia dogłębne i długotrwałe nawilżenie w wewnętrznych warstwach skóry.
Właściwości kwasu hialuronowego
Sława kwasu hialuronowego nie słabnie z bardzo prostej przyczyny. Zbawiennie wpływa na każdy typ i podtyp skóry. Ten składnik aktywny występuje zresztą naturalnie w ludzkim organizmie i jest odpowiedzialny za wiązanie wody w skórze właściwej.
Jednak po 25. roku życia jego ilość zaczyna powoli zanikać, co wiąże się z utratą jędrności i sprężystości skóry. Z tymi problemami skutecznie walczy kwas hialuronowy, który dostarczymy skórze podczas pielęgnacji. Dlaczego? Ponieważ:
• Kwas hialuronowy ma właściwości higroskopijne; absorbuje wodę jak gąbka, a następnie wiąże ją w skórze.
• Potrafi również spajać włókna kolagenowe, dzięki czemu struktura skóry jest zwarta. Staje się bardziej elastyczna i odporna na powstawanie nowych zmarszczek oraz pogłębianie już istniejących.
• Ma działanie przeciwrodnikowe, czyli spowalnia proces starzenia.
• Ponadto kwas hialuronowy łagodzi stany zapalne i podrażnienia.
Kosmetyki do pielęgnacji w trendzie skin flooding
Jeżeli zależy wam na efekcie turbonawilżenia, tak jak dzieje się to właśnie w przypadku trendu skin flooding, zwróćcie uwagę na składy kosmetyków nawilżających. Szukajcie takich, które zawierają co najmniej dwa rodzaje cząsteczek kwasu hialuronowego, a najlepiej trzy.
Do pielęgnacji możecie wprowadzić trzy produkty nawilżające, z czego tym najbardziej kluczowym będzie serum. Poznajcie nasze trzy propozycje!
Tonik myTONIC MIYA Cosmetics
Od niego zaczynamy proces nawilżania skóry. To ledwie wstęp do tego, co mamy dla was w kolejnym punkcie, ale ten tonik powinien znaleźć się na waszej liście zakupowej. Dlaczego?

Oprócz tego, że tonizuje i odświeża skórę nawet przy największym upale, to jeszcze skutecznie nawilża. W składzie znajdziemy nie tylko sól sodową kwasu hialuronowego, ale również komponenty wspierające jego działanie, jak:
• Hydrolat z kwiatów czarnego bzu
• Ekstrakt ze spiruliny
• Kwas mlekowy
• Betaina
Wszystkie te składniki działają nawilżająco, a każdy z nich dodatkowo odpowiednio łagodzi, koi, poprawia kondycję skóry. W INCI znajdziecie również hydrolat z kopii o właściwościach odświeżających.
Oprócz tego myTONIC nie wysusza, nie powoduje uczucia ściągnięcia, jest naprawdę łagodny, a przy tym szalenie skuteczny. Wszystko dzięki idealnie skomponowanej formule - lekkiej, ale jednak skoncentrowanej.
Serum BEAUTY.lab MIYA Cosmetics
Czas na serum. I to nie byle jakie, bo zawierające ultranisko, średnio i wysokocząsteczkowy kwas hialuronowy w ogólnym stężeniu 2% pod postacią soli sodowej kwasu hialuronowego. W takiej konfiguracji serum intensywnie nawilża, wzmacnia barierę skórną, wygładza zmarszczki, uelastycznia, zwiększa jędrność. Wystarczą 3-4 krople rozprowadzone na jeszcze wilgotnej od tonizowania cerze, aby zapewnić lepszą absorpcję składników.

To jednak nie wszystko, co potrafi to serum BEAUTY.lab:
• Za sprawą magnezu, cynku, manganu i wapnia wzmacnia skórę, regeneruje, a także przywraca jej elastyczność.
• Witamina B5 dba o nawilżenie oraz ukojenie i wygładzenie.
• Spirulina poprawia kondycję oraz wygląd skóry.
• A dodatek wyciągu z morszczynu odpowiada za regenerację, nawilżenie i ukojenie.
Taki arsenał składników sprawia, że skóra staje się coraz mniej sucha. Stopniowo odzyskuje blask i jest bardziej jędrna. Zmarszczki są mniej widoczne, jakby spłycone, a widoczność porów zmniejsza się.
Maseczka myWATERmask MIYA Cosmetics
Po aplikacji tak skoncentrowanego w działaniu serum potrzebujemy czegoś, co zamknie jego dobroczynne właściwości pod warstwą ochronną. Dlatego też ostatnim etapem, jest maseczka myWATERmask, która może posłużyć również jako krem.

Wybór składników nie jest przypadkowy:
• Ekstrakty z różeńca górskiego i lnu zmiękczają, wygładzają skórę oraz działają odżywczo.
• Olejek z pestek winogron działa przeciwstarzeniowo, przeciwzapalnie i poprawia jędrność skóry.
• Betaina doskonale radzi sobie z podrażnieniami, a ponadto ma zdolność wiązania wody w naskórku.
• Wosk z borówki sprawia, że skóra staje się bardziej miękka, wręcz jedwabista w dotyku.
• Masła mango, shea nawilżają, ułatwiają gojenie się podrażnień, a także uelastyczniają skórę.
• Witamina E to silny przeciwutleniacz, zwalczający wolne rodniki, które odpowiadają za starzenie się skóry.
Wniosek jest prosty - maseczka intensywnie i długotrwale nawilża. Za sprawą dobrze skomponowanych składników zmniejsza napięcie skóry, a także łagodzi wszelkiego rodzaju podrażnienia. Zmniejsza również oznaki zmęczenia. Przede wszystkim jednak wspiera działanie toniku i serum.
Jeżeli chcemy użyć tego kosmetyku w formie maski, aplikujemy grubszą warstwę i spłukujemy wszystko po 8-10 minutach. W przypadku zastosowania w formie kremu, wystarczy rozprowadzenie niewielkiej porcji i zmycie wszystkiego dopiero podczas porannej pielęgnacji.

Pamiętajcie jednak, że nawet najskuteczniejsza pielęgnacja nie zadziała, jeżeli zabraknie nam zapału do systematycznego dbania o skórę. Jeżeli waszym problemem jest brak efektów, sięgnijcie po wybrane przez nas kosmetyki, a w ciągu zaledwie tygodnia zauważycie poprawę jakości skóry. Trio, o którym mowa nie zrujnuje waszego budżetu. Każdy z produktów kosztuje odpowiednio 34,99 zł, 44,99 zł i 39,99 zł. Dodatkowo z pewnością ucieszy was fakt, że od 1 sierpnia do 15 sierpnia będziecie mogli kupić te produkty w bardziej atrakcyjnej cenie w drogeriach Rossmann.