Anna Lewandowska zrobiła sobie tatuaż. Jest modny i nawiązuje do jej córek Klary i Laury
Anna Lewandowska z okazji urodzin postanowiła zrobić sobie tatuaż. To druga dziara zdobiąca jej ciało. Trenerka i żona Roberta Lewandowskiego wybrała minimalistyczny wzór, który nawiązuje do jej córek. Choć sama nie pochwaliła się tatuażem w pełnej okazałości, to swoje dzieło na Instagramie zamieścił tatuator, który wykonał go dla niej w Barcelonie.

Anna Lewandowska z okazji swoich urodzin wybrała się do studia tatuażu, gdzie wykonała minimalistyczny, choć wcale nie mały wzór. Znajduje się on po wewnętrznej stronie na przedramieniu i wykonany jest cienką kreską. To modny wzór od kilku sezonów. Trenerka wybrała ciekawy motyw - dwie wróżki, a dokładniej Calineczki, które mają symbolizować jej córki.
Nowy tatuaż Anny Lewandowskiej
Anna Lewandowska zdecydowała się na wykonanie tatuażu w Barcelonie. Autorem jej dziary jest Juan Enka, ceniony tatuażysta. Trenerka wybrała dla siebie wzór Calineczek - to właśnie tak pieszczotliwie zwraca się wraz z Robertem do swoich córek. Wybór nie był więc przypadkowy.
Wytatuowanie i poznanie cię było przyjemnością, więc cudownie było dzielić z tobą twoje urodziny. Bardzo serdecznie dziękuję za szczerość, sympatię i życzliwość - napisał autor tatuażu Lewandowskiej na Instagramie.
Zobacz także: Tak Anna Lewandowska świętuje urodziny. Zobaczcie prezent od Roberta! [ZDJĘCIA]
Anna Lewandowska nie pokazała swojego nowego tatuażu w pełnej okazałości w social mediach, jednak na szczęście zrobił to za nią artysta. Trzeba przyznać, że wzór bardzo pasuje do trenerki - jest subtelny, kobiecy i skromny. My jesteśmy bardzo na tak!

Pomysł na wykonanie tatuażu - o dokładnie tym wzorze nie pojawił się spontanicznie. O Calineczce, która miała zdobić jej ciało Lewandowska mówiła już w kwietniu. Wtedy ostatecznie nie zdecydowała się na tatuaż, a jednym z powodów była niechęć Roberta. Jej mąż nie przepada za tatuowaniem ciała.
Chciałam mieć tatuaż Calineczki, ale mój mąż nie był z tego powodu zadowolony, więc ostatecznie go nie zrobiłam - mówiła wtedy na Instagramie.
Ania najwidoczniej przemyślała sprawę, bo motyw kilka miesięcy później pojawił się na jej ciele. Oprócz nowego tatuażu, Anna Lewandowska ma również napis pod biustem. Mama Klary i Laury wybrała już jakiś czas temu napis - Never Give Up, czyli nigdy się nie poddawaj.
Co myślicie o nowej dziarce Anny Lewandowskiej?