6 prostych fryzur na ślub i wesele, które zrobisz sama
Wybierasz się na ślub i wesele i szukasz fryzury, którą będziesz mogła zrobić sama? Zobacz nasze propozycje prostych fryzur, które bez trudu zrobisz samodzielnie.

Pamiętaj, aby kilka dni przed uroczystością wypróbować fryzurę w domu, sprawdzić jej trwałość i poćwiczyć wykonywanie trudniejszych elementów (np. podpinanie wsuwkami).
1 z 6

Upięcie z kręconych włosów
Masz naturalnie kręcone włosy na całej długości? Szczęściara! Wystarczy, że zbierzesz je nisko i podepniesz, tworząc niewielki koczek, aby mieć pełną objętości, elegancką fryzurę na ślub i wesele. Takie uczesanie świetnie eksponuje biżuterię i makijaż, więc na tym polu możesz poszaleć! Na zdjęciu Taylor Swift.
2 z 6

Romantyczne upięcie
Chcesz wyglądać elegancko i szykownie? Upnij włosy w stylu retro! Zbierz je z tyłu głowy i podepnij wsuwkami, tworząc niby-koczek. Pozostawiając dwa pasma z grzywki sprawisz, że fryzura będzie wyglądała miękko i kobieco - podkręć je lekko i utrwal lakierem. Ozdoba w starym stylu dopełni stylizację. Na zdjęciu: Christina Hendricks.
3 z 6

Kok ze ślimaczkiem
Lubisz efektowne koki? Zbierz włosy w koński ogon, podtapiruj lekko na czubku głowy, a koniec podepnij zwijając włosy pod spód. Kosmyki z boku koka podepnij wsuwkami do całości, zwijając je w ślimaczki. Na zdjęciu: Taylor Swift.
4 z 6

Kok z grzywką i ozdobą
Prosta, szybka i efektowna fryzura na wesele to klasyczny kok (dodaj mu objętości używając wypełniacza), który możesz ozdobić kwiatem lub opaską. Stworzenie tej fryzury zajmie dosłownie 10 minut! Na zdjęciu: Bella Thorne.
5 z 6

Puszysty bob
Klasycznego boba o długości do brody szybko zmienisz w efektowną fryzurę na ślub i wesele, jeśli nawiniesz poszczególne pasma na grube termoloki u nasady i dodasz włosom objętości lekko tapirując. Wskazówka: podkręć mocniej jedno pasmo z grzywki. Na zdjęciu: Ciara.
6 z 6

Hollywodzkie fale
Masz długie i dość gęste włosy? Nie lubisz koków i nie masz cierpliwości do tworzenia skomplikowanych fryzur? Wystarczy, że lekko podkręcisz włosy na lokówce do wysokości brody, aby nadać fryzurze bardziej wieczorowy i niecodzienny charakter. Na zdjęciu: Joanna Krupa.