Ta kiczowata fryzura królowała kiedyś na weselach. Teraz wraca i wygląda bardzo stylowo!
Do niedawna ten trend był uważany za jeden z najbardziej obciachowych. Ale jego nowoczesną wersję może nosić każda z nas - również na co dzień :).

Brokat pojawia się już nie tylko w makijażu i lakierach do paznokci. Od jakiegoś czasu styliści fryzur przemycają go również na włosach. Jednogłośnie mówią, że ten trend - glitter baleyage - będzie jednym z najbardziej promowanych w nadchodzącym roku.
Trendy 2018: Brokatowe włosy
Jeszcze do niedawna zastanawiałyśmy się nad tym, czy brokat może w ogóle wyglądać na włosach stylowo. Cały czas miałyśmy przed oczami zdjęcia fryzur, które w żaden sposób nie wpisywały się w jakąkolwiek definicję piękna. Na szczęście nowe ujęcie tego trendu pozwoliło nam się do niego przekonać do tego stopnia, że same planujemy zaszaleć z brokatem na włosach :). Końcówka 2017 roku oraz większość 2018 roku będą nam upływały pod znakiem błysku!Zobacz także: Brokatowe odrosty oficjalnie trendem wśród festiwalowych fryzurFryzura glitter balayage zwana też glitterage stała się na tyle popularna, że piszą o niej niemal wszystkie zagraniczne serwisy beauty. Brokatowe pasemka zawłednęły również Instagramem oraz Pinterestem, czyli serwisami, na których możemy znaleźć najwięcej inspiracji. Większość z nich została wykonana nie tylko zwykłym lakierem z dodatkiem drobinek. Na pojedynczych pasmach kobiety mają również połyskujące konfetii.
Farba do włosów z dodatkiem brokatu
Do nas zdecydowanie bardziej przemawia wersja, w której styliści mieszają farbę do włosów z brokatem i w ten sposób tworzą niezwykle nowoczesną fryzurę. Włosy wyglądają jakby zostały posypane połyskującymi drobinkami.Zobacz także: Nowy trend na włosach! Spróbujecie... złotej folii? Wygląda naprawdę pięknie :)Oprócz tego, że zyskujemy nowy kolor, to wprowadzamy na pasmach odrobinę błysku, który jest równomiernie rozprowadzony na całej ich długości. Zobaczcie, jak powstaje taka fryzura!
Pytanie tylko, czy brokat może w jakikolwiek sposób niszczyć włosy? Na szczęście nie musimy się o to obawiać, bo drobinki nie przyklejają się do pasm na stałe. Już po jednym myciu pozbędziemy się większości z nich. Spróbujecie? :)Zdjęcie główne: Instagram.com/blondempire