Reklama

Odpowiednia ilość snu ma niepodważalny, duży wpływ na nasze zdrowie. Często jednak zapominamy, że liczy się nie tylko ilość, ale i jakość, a tę możemy sobie zapewnić śpiąc nago. Wiedziałyście, że najzwyczajniejsza w świecie piżama prowadzi do przegrzania organizmu i rozregulowania równowagi hormonalnej? Poznajcie pięć powodów, dla których warto spać nago nie tylko latem, ale i przez resztę roku.Prawidłowy cykl snu
Jak podaje American Academy of Sleep Medicine, podczas głębokiego snu temperatura naszego ciała spada, dlatego śpiąc w piżamie możemy zmienić naturalną temperaturę organizmu i negatywnie wpłynąć na cykl snu. Kluczowe znaczenie ma tutaj kortyzol, którego produkcja w efekcie zaburzeń snu jest zachwiana. Nadmiar hormonu stresu powoduje niepokój i przyrost masy ciała, a niedobór – brak energii.Młody organizm
Utrzymywanie odpowiedniej, czyli nie za wysokiej temperatury ciała w trakcie snu, pomaga utrzymać poziom melatoniny i hormonu wzrostu na odpowiednim poziomie. Przypomnijmy tylko, że odpowiedzialne są one za ogólne zdrowie organizmu oraz szybkość jego starzenia się. Spanie bez piżamy opóźnia więc nasze starzenie się.

Reklama

Zdrowa skóra
Spanie nago jest także dobre dla skóry, ponieważ w dzień ma ona ograniczony dostęp do powietrza, czyli mówiąc wprost, w nocy może się przewietrzyć. Dzięki temu można zminimalizować potliwość i tym samym zmniejszyć ryzyko rozwinięcia się grzybicy.Produkcja oksytocyny
Jeśli śpimy nago obok swojego partnera, wzrasta szansa na dotyk. Co ważne dla naszego samopoczucia znaczenie ma nie tylko seks, ale nawet zwykłe przytulanie się, które zwiększa produkcję oksytocyny, czyli hormonu szczęścia.Zdrowie miejsc intymnych
Na koniec – coś, co ma niebagatelne znaczenie zarówno dla naszego samopoczucia, jak i zdrowia oraz aktywności seksualnej. Śpiąc nago, możemy dać odetchnąć naszym miejscom intymnych, które w dzień są szczelnie zakryte. Rezygnując z piżamy, zmniejszamy ryzyko podrażnień oraz rozwoju infekcji grzybiczych.

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane