7 powodów, dla których powinnaś mieć w swojej szafie… małą czarną!

„Nie mam się w co ubrać” – to chyba jedno z najczęściej wypowiadanych zdań przez kobiety. Czasami potrafimy spędzić przed szafą kilka godzin i dalej nie możemy zdecydować się co na siebie włożyć. Jest jednak kilka elementów ubioru, dzięki którym codzienna (i okazyjna również) stylizacja może okazać się o niebo łatwiejsza, ale ten jeden zdecydowanie przoduje.O czym mowa? Mała czarna! To bezapelacyjnie must have w kobiecej szafie!Dlaczego?

1. Jest wielofunkcyjna

Trudno jest przecenić jej uniwersalność. Mała czarna sprawdza się idealnie w połączeniu z niemalże wszystkim. Będzie dobrze wyglądała ze zwykłymi trampkami, szpilkami, kurtką jeansową, eleganckim żakietem… Można tak wymieniać bez końca!

2. Jest świetnym materiałem do wyrażenia siebie

Małą czarną możemy porównać to czystego płótna, które możemy ozdobić wszystkim czym tylko zapragniemy. Jest ona idealnym materiałem na eksperymentowanie z różnego rodzaju dodatkami, butami, fikuśną biżuterią, narzutkami i swetrami o przeróżnych krojach i kolorach!

3. Wygląda dobrze przez cały rok

Można ubrać ją do swetra, pięknie wygląda w połączeniu z płaszczem, stylizacji ze zwykłą kurtką doda kobiecości, a kolor jest tak klasyczny, że nie ma co się rozwodzić nad tym czy będzie odpowiedni na daną porę roku.

4. Wyszczupla

Kolor czarny jak powszechnie wiadomo jest niezłym kamuflażem na mankamenty naszego ciała. Mała czarna spełnia to zadanie jeszcze lepiej, gdyż poza swoim odchudzającym optycznie kolorem przyciąga wzrok nie w stronę ewentualnych fałdek, a na Wasz uroczy całokształt, który w tej klasycznej sukience z całą pewnością będzie wyglądał oszałamiająco!

5. Duży wybór

Ze względu na swoją ponadczasowość znani projektanci (i nie tylko) nie mogą pozwolić sobie na to, aby małej czarnej brakowało w ich kolekcji. Można więc przebierać w milionach najróżniejszych krojów i wyróżniających detali!

6. Dobry kamuflaż

Mankamenty na małej czarnej jeśli chodzi o nieidealny szew, wyciągniętą nitkę, zagniecenia, plamy z potu (niektóre po produktach spożywczych również) są praktycznie niewidoczne!

7. Wygląda kosztownie

Mała czarna w każdym wydaniu jest na tyle klasyczna, aby sprawić, żeby kobieta wyglądała niczym milion dolarów. Nieważne jest to za ile sukienka została kupiona. Zawsze wygląda świetnie, a jeśli doda się do niej odpowiednie dodatki – końcowy efekt po prostu zwala z nóg!

Mała czarna jest moim osobistym numerem jeden. Jest idealną opcją na wieczór, świetnie wygląda w codziennym wydaniu, nie trzeba zbytnio się napracować, aby dobrać do niej odpowiednie dodatki. Bezkonkurencyjna, według mnie bezapelacyjnie jest opcją must have w kobiecej szafie!A Wy? Lubicie małe czarne i posiadacie je już w swoich szafach od dawna? A może wolicie coś bardziej nietuzinkowego i kolorowego? Koniecznie dajcie znać!