Anna Wyszkoni wygrała z rakiem! Dlaczego do tej pory to ukrywała?
Anna Wyszkoni zdecydowała się opowiedzieć o swojej walce z rakiem tarczycy. Co ją do tego skłoniło?

Anna Wyszkoni wyznała, że miała raka tarczycy w programie „Dzień Dobry TVN". O jej chorobie mówiło się już od dawna. Rok temu Wyszkoni wyznała na scenie podczas festiwalu w Sopocie, że udało jej się zwalczyć poważną chorobę. Nie chciała jednak wtedy powiedzieć, co to było. Dlaczego teraz zmieniła zdanie?
Wyszkoni o chorobie nowotworowej
Ania Wyszkoni chce, by jej przykład przypominał Polkom, jak ważne są badania.- Poszłam na rutynowe badania piersi, bo czułam że coś nie tak. A lekarz kazał mi zbadać tarczycę. Okazało się, że na tarczycy mam złośliwego guza. Totalny szok. Tragedia dla mnie. Pierwsze myśli to: co będzie dalej, czy ja będę. To była pierwsza walka, jaka stoczyła się w mojej głowie, a potem czy będę mogła wrócić do śpiewania. Na szczęście okazało się, że zagrożenie życia nie było duże, uleczalność tego nowotworu jest wysoka, mój został wykryty wcześnie na szczęście - zdradziła Wyszkoni w Dzień Dobry TVN.Piosenkarka powiedziała, że bała się o to, czy będzie mogła śpiewać. Wypytywała o to lekarzy i miało być wszystko w porządku, a okazało się, że ma niedowład lewej struny głosowej. Na szczęście nie była to komplikacja, której nie można było zwalczyć. Po miesiącu ćwiczeń Wyszkoni wróciła do formy.Dlaczego do tej pory ukrywała swoją chorobę? Ze względu na dzieci - Anna Wyszkoni ma synka Tobiasza i córeczkę Polę.-Nikomu nie mówiłam o chorobie. To było moją gorzką tajemnicą. Wiedzieli tylko najbliżsi. Przyznam, ja dzieci trochę oszukałam. Pola jest malutka, nie wiedziała co się dzieje, ale jak mnie odwiedziła w szpitalu płakała i nie chciała mnie tam zostawić. Syn miał świadomość, ale też go trochę oszukałam, kiedy zapytał mnie czy to jest nowotwór, powiedziałam, że to tylko guz, wytniemy go i wszystko będzie dobrze. I siebie też w ten sposób nastawiałam pozytywnie. Bo to trzeba przerobić w głowie - wyznała Wyszkoni w DDTVN.Teraz Wyszkoni nagrała piosenkę o swoich przeżyciach: "Oszukać los". To kolejny przypadek po Natalii Przybysz, kiedy wokalistka tworzy piosenkę, by opowiedzieć o ciężkich sytuacjach w swoim życiu - Natalia Przybysz nagrała piosenkę o swojej aborcji.Myślicie, że takie wystąpienie Ani Wyszkoni sprawi, że Polki będą częściej badać? Oby!
