Barbara Kurdej-Szatan w ogniu krytyki: „kazała siedzieć w domu, a sama wychodzi”

Z pozoru niewinne zdjęcie Basi Kurdej-Szatan i jej ukochanego męża Rafała Szatana rozpętało burzę w internecie. Tym razem nie chodzi jednak o modową wpadkę gwiazdy, czy domniemaną ciążę, lecz… urocze ujęcie pary z wnętrza samochodu. Nie wierzycie? A jednak! Hucznie zachęcająca do pozostania w domu z powodu epidemii koronawirusa SARS-CoV-2 aktorka w mocnych słowach została oskarżona o hipokryzję. Takiej reakcji gwiazdy Polsatu nikt się nie spodziewał.

Barbara Kurdej-Szatan oskarżona o lekceważenie epidemii koronawirusa

Basia Kurdej-Szatan, idąc śladami innych polskich gwiazd, jak Anna Lewandowska, Małgorzata Rozenek-Majdan, Julia Wieniawa, Paulina Sykut-Jeżyna, czy Wiktoria Gąsiewska od kilku dni zachęca swoich fanów do zachowania bezpieczeństwa i pozostania w domu w obawie przed zarażeniem koronawirusem. Niestety choć w ostatnim czasie gwiazda Polsatu świeciła przykładem i zaszywając się w domowym zaciszu udzielała fanom domowych koncertów czy czytała im bajki, ostatnio podpadła internautom. W weekend celebrytka opublikowała wspólne zdjęcie z mężem i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie zostało ono wykonane we wnętrzu luksusowego Jaguara, sugerując, że małżonkowie lekceważą kwarantannę i sami nie stosują się do zaleceń, jakimi raczą swoich obserwatorów.

Kazała siedzieć w domu, a sama wychodzi… Jeśli mówi się ludziom, żeby nie wychodzili, to samemu siedzi się na d*pie, Trochę brak wyczucia z postami sponsorowanymi… - pisze jeden z internautów.

Zostańcie w domu, bądźcie odpowiedzialni, dajcie przykład! – dodaje inny.

Fala hejtu dosięgnęła również Rafała Szatana, któremu zarzucono nieudolne promowanie się w mediach.

Nie trzeba było długo czekać na reakcję gwiazdy, której najwyraźniej puściły nerwy.

Wściekła aktorka nawiązała również do zdjęcia w aucie oraz tego, że nikt nie docenił jej domowych koncertów oraz czytania bajek, lecz negatywnie odniósł się do postu sponsorowanego przez Jaguara.

Nie napiszą nic o tym, że robimy ludziom wieczorami koncerty, by umilić im czas, że czytamy bajki dla dzieci. Wszystko ze zwykłej miłości do zawodu (robimy to przecież za darmo) i chęci umilenia czasu innym! Ale o piep**onej przejażdżce od razu! – ubolewała Kurdej-Szatan.

Dotknięta hejtem gwiazda Polsatu, poinformowała, że z powodu zdenerwowania odwołuje internetowy występ na żywo.

Bardzo Was przepraszam, ale straciłam ochotę na nasze dzisiejsze śpiewanie. Tych, którym to jednak sprawiało przyjemność, ściskam mocno – napisała na Instagramie Basia Kurdej-Szatan.

W obronie aktorki stanęła Anna Mucha, która na swoim instagramowym profilu powiedziała wiele ciepłych słów o swojej koleżance.

Możecie mi wierzyć lub nie, ale Baśka jest jedną z najlepszych osób, jakie znam. Najbardziej empatycznych, wesołych, ciepłych, serdecznych, myślących o innych – mówiła na swoim InstaStories Anna Mucha. Widziałam Baśkę w różnych sytuacjach i zawsze zachowywała się wzorowo, zawsze zachowywała się przyzwoicie. Zawsze potrafiła walczyć o swoich bliskich, o sprawiedliwość. Walczyła o to, by inni widzieli coś więcej, niż tylko czubek własnego nosa. Baśka jest dla mnie takim człowiekiem, który zmienia świat na lepsze – dodała.

Zdjęcie: Screen InstaStories @taannamuchaAnna Mucha dodała również, co sądzi o osobach hejtujących Kurdej-Szatan na Instagramie.

Ja rozumiem, że z ludzi wychodzi to, co brzydkie, złe i niefajne, ale atakowanie Baśki jest po prostu niesmaczne i słabe. Jesteście słabeuszami, jesteście po prostu smutnymi ludźmi. Mówię o atakujących, żeby była jasność – dodała Mucha.

A co wy sądzicie o całej sytuacji? Kto ma rację w tej sprawie? Zdjęcie: Instagram